tag:blogger.com,1999:blog-48718088823068763722024-03-19T06:45:56.013+01:00Nie bój się, wypłyń na głębie!Unknownnoreply@blogger.comBlogger478125tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-42064999354999124162020-06-09T07:38:00.005+02:002020-06-09T07:38:58.105+02:00Z wczoraj<span style="background-color: white; font-family: "Open Sans", sans-serif; font-size: 16px; text-align: justify;">Z lektury dzisiejszej ewangelii wypływa wniosek, że <b><u>błogosławieni są ci, którymi gardzi świat.</u></b> Wartości, o których wspomina Jezus, są dziś wyśmiewane i niedoceniane. Duchowe ubóstwo przestało być wartością. <b><u>Obecnie liczy się to co materialne, widoczne i policzalne</u></b>. Smutek? Dziś zawsze trzeba być happy. <b><u>Sztuczne uśmiechy i udawana uprzejmość to część naszej codzienności. </u></b>Przecież wszystko musi być ok. Cichość także nie jest mile widziana. Dziś <b><u>trzeba być przebojowym, wygadanym, krzykliwym, głośnym, reprezentacyjnym, widocznym, zwracającym spojrzenia wszystkich wokół. </u></b>Sprawiedliwość? To dla naiwnych. Dziś trzeba umieć <b><u>walczyć i zagarniać dla siebie</u></b>. Nie ważne, czy uczciwie, czy wbrew prawu. Z miłosierdziem też coraz trudniej. Przebaczenie, pomaganie i wspieranie wymagają poświęcenia i czasem bolą. <b><u>Lepiej myśleć o sobie. …. Po co poświęcać się tak dla innych? – pyta świat.</u></b> Czyste serce również przestało być modne. Serca przecież nie widać. T<b><u>rzeba dbać o to, co widoczne dla ludzkiego oka, trzeba korzystać z tego, co oferuje świat. P</u></b>o co wprowadzać pokój, skoro<b style="text-decoration-line: underline;"> konflikty są bardziej spektakularne i korzystniejsze dla pewnych grup</b>? Potem jest mowa o prześladowanych. <b><u>Świat zamyka dziś oczy na dręczonych z powodu religii, czy pochodzenia. W tych sprawach umywa ręce jak Piłat. </u></b>Jezus uczy: cieszcie się, gdy urągają wam z mego powodu, bo próba rodzi wytrwałość. Gdzie byśmy ją zdobyli, gdyby nie takie okazje? Na tych, którzy przetrwają czas próby, czeka ogromna nagroda. Jest ważna, ale chyba jeszcze ważniejsze są <b><u>honor i godność.</u></b> <b><u>Cóż nam po ziemskich zaszczytach i bogactwach, skoro dojdziemy do momentu, gdy nie będziemy potrafili spojrzeć sobie samym w oczy?</u></b> To, czy będziemy błogosławieni, czy przeklęci, zależy od naszych wyborów.</span>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-35600060135692021582018-08-02T09:35:00.004+02:002018-08-02T09:35:55.589+02:00O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy, Żyć BogiemTajemnica przyjaźni między Bogiem a ludźmi cała opiera się na naturze miłości, ta zaś nie jest miłością ludzką, lecz Bożą, dzięki której człowiek staje się zdolny miłować na sposób boski. Jezus nieraz mówił o tej miłości Bożej udzielonej ludziom, w szczególny zaś sposób w czasie Ostatniej Wieczerzy.<b> „Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej!”</b> (J 15, 9). A zwracając się do Ojca: <b>„miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, niech będzie w nich, i Ja w nich”</b> (J 17, 26). Taka jest droga miłości Bożej: od Ojca do Syna, od Syna do ludzi. Ludzie zostali pobudzeni, aby „trwali”, to jest żyli w tej miłości i uczestniczyli w życiu miłości nieskończonej, jaką jest Bóg, i <b>aby miłowali Boga miłością godną Jego, a więc Jego miłością. </b>To jest wspólnota przyjaźni. Jaki będzie udział człowieka w odwzajemnieniu przyjaźni Bożej? Powiedział to Jezus: <b>„Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. — Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej”</b> (J 15, 14. 10). Wspólnota przyjaźni wymaga jedności uczuć, pragnień, woli. Przyjaciel chce tego, czego pragnie przyjaciel. Człowiek jest przyjacielem Boga, jeżeli chce i czyni to, czego chce Bóg. Jeśli zachowuje Jego przykazania, <b>jeśli we wszystkim szuka nie własnej woli, lecz woli Boga</b>. Zrozumiałe więc, dlaczego Abraham, gotowy spełniać wolę Bożą do tego stopnia, że opuścił swój kraj, swój dom, swój naród, że sięgnął po miecz, by ofiarować syna, został nazwany przyjacielem Boga. <br /><br /><b>Miłość Boga darmo dana, uprzedzająca człowieka, żąda odwzajemnienia taką miłością przyjaźni, dzięki której człowiek oddaje się całkowicie Bogu, pragnąc tylko tego; czego Bóg chce.</b> Ta odpowiedź człowieka ściąga nowe łaski miłości Boga:<b> „Kto Mnie miłuje, ten będzie<br /> umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował. — Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali”</b> (J 14, 21; 16, 27). W ten sposób miłość. wzrasta w sercu człowieka, sprawiając, że ten <b>staje się coraz zdolniejszy do miłowania; jego przyjaźń z Bogiem staje się głębsza i przygotowuje go do przyjaźni wiekuistej. </b><br /><br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-16211958491242409072018-08-02T09:29:00.003+02:002018-08-02T09:29:48.391+02:002.08.2018(Jr 18, 1-6)<br /> Słowo, które Pan oznajmił Jeremiaszowi: «Wstań i zejdź do domu garncarza; tam usłyszysz moje słowa». Zstąpiłem więc do domu garncarza, on zaś pracował właśnie przy kole. <u><b>Jeżeli naczynie, które wyrabiał, uległo zniekształceniu, jak to się zdarza z gliną w ręku garncarza, robił z niego inne naczynie, według tego, co wydawało się słuszne garncarzowi.</b></u> Wtedy Pan skierował do mnie następujące słowo: "Czy nie mogę postąpić z wami, domu Izraela, jak ten garncarz? – mówi Pan. Oto bowiem jak glina w ręku garncarza, tak jesteście wy, domu Izraela, w moim ręku". <br /><br />(Ps 146 (145), 1b-2. 3-4. 5-6b)<br /> REFREN: Szczęśliwy, kogo wspiera Bóg Jakuba <br /><br />Chwal, duszo moja, Pana.<br /> Będę chwalił Pana do końca mego życia,<br /> <u><b>będę śpiewał mojemu Bogu,<br /> dopóki istnieję. </b></u><br /><br /><u><b>Nie pokładajcie ufności w książętach<br /> ani w człowieku, który zbawić nie może.</b></u><br /> Kiedy duch go opuści, znów w proch się obraca<br /> i <u><b>przepadają wszystkie jego zamiary. </b></u><br /><br />Szczęśliwy ten, kogo wspiera Bóg Jakuba,<br /> kto pokłada nadzieję w Panu Bogu.<br /> On stworzył niebo i ziemię, i morze <br /> ze wszystkim, co w nich istnieje. <br /><br />(Dz 16, 14b)<br /> <u><b>Otwórz, Panie, nasze serca, </b></u>abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego. <br /><br />(Mt 13, 47-53)<br /> Jezus powiedział do tłumów: "Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko?" Odpowiedzieli Mu: "Tak". A On rzekł do nich: "Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare". Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.<br />
<br />
<b>Być dla Boga jak glina w ręku garncarza. To znaczy przede wszystkim ufać, że jesteśmy w dobrych rękach, że Bóg kształtuje nas przez całe nasze życie, abyśmy stali się jak doskonałe i piękne naczynie. Co więcej, nawet jeśli przez grzech ulegamy zniekształceniu i jesteśmy bliscy pokusie rozpaczy, to jeszcze nie jest koniec. Wszechmoc Boga polega na tym, że On właśnie wtedy stwarza nas na nowo. </b><br /><br />o. Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" sierpień 2006, s. 12Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-58306483812029437542018-07-30T07:40:00.003+02:002018-07-30T07:40:28.572+02:00NADZIEJA NIE ZAWODZITy jesteś dobry, o Panie, dla ufających Tobie, dla duszy, która Cię szuka (Lm 3, 25)<br /><br /><b>„Człowiek nigdy nie potrafi ani miłować Boga tyle, ile jest obowiązany Go miłować, ani wierzyć lub pokładać w Nim nadzieje, tyle ile potrzeba”</b> (św. Tomasz: I-a II-ae 64, 4 co). Można prawdziwie powiedzieć, że <b>miarą nadziei w Bogu jest pokładać nadzieję bez miary</b>. Kiedy człowiek szczerze stara się uczynić ze swej strony wszystko, co może, aby podobać się Bogu, nie powinien się obawiać, że przebiera miarę w nadziei. <b>Ufność ślepa, bezgraniczna, jest niezwykle miła Panu. On bowiem, im więcej stworzenie Mu ufa, tym chętniej spieszy mu z pomocą i napełnia je swoimi dobrami. „Im więcej dusza spodziewa się, tym więcej osiąga”,</b> powiedział św. Jan od Krzyża (Dr. III, 7, 2), a św. Teresa od Dzieciątka Jezus, przyswajając sobie tę myśl, pisze: „Ufność w Bogu tak potężnym i miłosiernym nigdy nie jest zbyt wielka! <b>Tyle od Niego otrzymujemy, ile się spodziewamy”</b> (Dz. r. 12).<br /><br /><b><u>Niekiedy wspomnienie popełnionych grzechów, niewierności, niepowodzeń w praktyce cnoty może zniechęcić, podciąć skrzydła nadziei. Wówczas trzeba pamiętać, że Bóg nie miłuje nas dlatego, że nie mamy grzechów, lecz dlatego, że rozlał na nas swoją łaskę i uczynił nas swoimi dziećmi. On pragnie bardziej niż my sami naszego zbawienia i uświęcenia. Jeśli jakaś dusza szuka Go całym sercem i ufa Mu ze wszystkich swoich sił, On sam uświęci ją mimo przeszłych upadków, mimo obecnych nędz i słabości.</u></b><br /><br /><b>Prawdziwy chrześcijanin jest człowiekiem niezłomnej nadziei i jest także siewcą nadziei. </b>Współczesny świat pogrążony w religijnej obojętności, skrępowany materializmem i nierzadko nagabywany pokusą rozpaczy, odczuwa ostateczną potrzebę otwarcia się na dobroczynny wpływ nadziei chrześcijańskiej. Trzeba więc koniecznie budzić „u wszystkich ludzi na całym świecie żywą nadzieję, która jest darem Ducha Świętego, że wreszcie kiedyś w pokoju i najwyższym szczęściu doznają przyjęcia” (KDK 93). Takie też życzenie św. Paweł skierował do Rzymian: „<b>Bóg, dawca nadziei, niech wam udzieli pełni radości i pokoju w wierze, abyście przez moc Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję”</b> (Rz 15, 13). Chrześcijanin powinien być jej siewcą na całym świecie.<div>
<br /></div>
(O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosyŻyć Bogiem, t. II, str. 455)Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-84255011117932099552018-06-14T07:36:00.002+02:002018-06-14T07:36:44.326+02:00O Jezu, obym pożywał Ciebie i żył dla Ciebie (J 6, 57)Tajemnica Eucharystii jest streszczeniem całego dzieła dokonanego przez nieskończoną miłość Boga dla zbawienia ludzi. Istotnie, w Ofierze ołtarza, gdzie ma źródło Eucharystia, odnawia się i uobecnia ofiara krzyża, przez którą Chrystus odkupił świat. <u><b>„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13)</b></u>, powiedział Pan; nie zadowolił się jednorazowym oddaniem go za nas na Kalwarii, tym dowodem miłości, lecz pragnie nieustannie ponawiać go w ciągu wieków przez celebrowanie Eucharystii. W czasie Mszy Chrystus nie przestaje składać ofiary w sposób mistyczny, lecz rzeczywisty, za zbawienie ludzi, tak że Kościół może się modlić: „Boże... składamy Twojemu najwyższemu Majestatowi... Ofiarę czystą, świętą i doskonałą, Chleb święty życia wiecznego i Kielich wiekuistego zbawienia” (I modl. euch.); a każdy wierny uwielbiając Chrystusa obecnego pod świętymi postaciami, może powiedzieć: <u><b>„Umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie” (Ga 2, 20).</b></u> Lecz miłość Chrystusa wydaje się przewyższać nawet ofiarę. Pan pragnie bowiem, aby była ona uzupełniona w uczcie, w której On sam oddaje się na pokarm tym, którzy Go miłują. Uczta zaś jest tak ściśle złączona z ofiarą, że nie ma ofiary bez uczty. Istotnie, Pan ofiaruje się w ofierze Mszy, kiedy „zaczyna być sakramentalnie obecny, jako pokarm wiernych pod postaciami chleba i wina” (Paweł VI); wierni zaś uczestniczą pełniej w Ofierze, kiedy przystępują do Stołu eucharystycznego. Eucharystia do tego stopnia jest związana z Ofiarą, że święte postacie <b>„zostają zachowane, aby wierni, którzy nie mogą uczestniczyć we Mszy, przez Komunię sakramentalną, przyjętą z należytym usposobieniem, jednoczyli się z Chrystusem i Jego Ofiarą... Udział w Wieczerzy Pańskiej jest zawsze komunią z Chrystusem, który składa się w ofierze Ojcu za nas” </b>(Euch. Myster. 3e. 3b). Eucharystia, sakrament miłości, jednocząc wiernych z Chrystusem ofiarowanym i zmartwychwstałym, winna skłaniać ich, aby <u><b>żyli Jego życiem miłości, a więc Jego ofiarą na chwałę Ojca i zbawienie braci,</b></u> aż do dnia, w którym staną się na zawsze uczestnikami jego chwalebnego Zmartwychwstania. <u><b>„Pożywanie Ciała i Krwi Chrystusa zmierza do tego, aby przemienić nas w to, co pożywamy” (św. Leon W.).</b></u>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-91418279935527191752018-06-13T08:18:00.003+02:002018-06-13T08:18:57.304+02:00Bez przypisywania sobie zasług. "To myśl przewodnia homilii, wygłoszonej przez Papieża w czasie Mszy w Domu św. Marty. Odniósł się w niej do fragmentu Ewangelii św. Mateusza (5, 13-16). <br /><br />Franciszek zaznaczył, że największym świadectwem, jakie może dać chrześcijanin, jest męczeństwo, oddanie swego życia na wzór Chrystusa. Ale jest także <b>„świadectwo każdego dnia”. Zaczyna się ono rano, zaraz kiedy wstaniemy, a kończy wieczorem, gdy kładziemy się spać. </b><br /><br />Być może wydaje się to małą rzeczą – kontynuował Papież – ale Pan dzięki naszym małym uczynkom czyni cuda. Franciszek wskazał, że trzeba do tego <b>pokory, </b>która wyraża się w byciu jedynie solą i światłem. <br /><br />"Być solą dla innych, światłem dla innych, gdyż sól nie daje smaku sobie samej,<b> ale zawsze służy innym</b> – powiedział Ojciec Święty. – Światło nie oświetla siebie samego,<b> ale służy. </b>Sól dla innych. Niewiele soli, która pomaga potrawom, ale tylko trochę. W supermarketach nie sprzedaje się soli tonami, nie... W małych paczkach, to wystarczy. <b>Sól nie chlubi się sama sobą, bo nie jest dla siebie. </b>Zawsze jest dla innych: pomaga konserwować rzeczy, nadaje im smak. Proste świadectwo". <br /><br />Franciszek przypomniał, że codzienne świadectwo chrześcijanina to bycie światłem, które jest dla ludzi, aby im pomagać w godzinach ciemności. <br /><br />"Pan mówi nam tak: «Jesteś solą, jesteś światłem». «Och, to prawda! Panie tak jest. Przyprowadzę wielu ludzi do kościoła i zrobię...». «Nie postępuj w ten sposób, ale zrób tak, aby inni widzieli i chwalili Ojca» – mówił Papież. – <b>Niech nie będzie ci przypisana żadna zasługa.</b> Kiedy coś jemy nie mówimy: «O, jaka dobra sól!». «Mówimy: dobra potrawa, dobre mięso, dobre…». Nie mówimy: «Dobra sól». Nocą, kiedy wracamy do domu, nie mówimy: «Dobre to światło». Ignorujemy je, ale żyjemy w tym świetle, które oświetla. <b>To jest ta cecha, która sprawia, że my chrześcijanie jesteśmy w życiu anonimowi</b>". <br /><u><b><br />Franciszek podkreślił, że dobre uczynki nie są naszą zasługą, dlatego nie powinniśmy, tak jak faryzeusz, dziękować Panu myśląc, że jesteśmy święci. </b></u><br /><br />"Byłaby to dla nas wszystkich piękna modlitwa, gdybyśmy na końcu dnia zapytali się siebie: <u><b>«Czy byłem dziś solą? Czy byłem dziś światłem?».</b></u> To jest świętość każdego dnia – konkludował homilię Ojciec Święty. – Oby Pan pomógł nam to zrozumieć"."Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-17222655094775262292018-06-13T08:04:00.003+02:002018-06-13T08:04:44.766+02:00O Panie, spraw, abym łaknął Ciebie, Chlebie żywy, który zstąpiłeś z nieba (J 6, 51)Eucharystia, zasilając w wiernych życie Chrystusa, <b>podtrzymuje w nich życie, które nie ma kresu; </b>jednocząc ich z Tym, który jest Życiem, uwalnia ich od śmierci. Jezus bowiem powiedział: „<b>Kto spożywa moje ciało i pije moją krew,</b> ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54). <b>Ma żywot wieczny, nie — będzie miał,</b> albowiem Eucharystia nie tylko daje prawo do zmartwychwstania w dzień ostateczny, <b>lecz już od teraz wlewa w człowieka zarodek zmartwychwstania: „w ciało ułomne i podległe zepsuciu... nieśmiertelne Ciało Chrystusa wlewa zarodek nieśmiertelności, który kiedyś rozwinie się i wyda swoje owoce</b>” (Leon XIII), Eucharystia, pamiątka śmierci Pana, jest także pamiątką Jego zmartwychwstania: przez nią Chrystus karmi wiernych swoim ciałem złożonym w ofierze za nich, teraz jednak już zmartwychwstałym i uwielbionym: „Ciałem ożywionym i ożywiającym Duchem Świętym daje życie ludziom” (PO 5). Z tego punktu widzenia, sakrament Eucharystii jest prawdziwie sakramentem nadziei: nadziei życia wiecznego, ponieważ nasza komunia z Chrystusem zmartwychwstałym nigdy nie będzie miała końca. Eucharystia „jest świętą ucztą... która w wierze i nadziei zapowiada ucztę eschatologiczną w królestwie Ojca” (Euch. Myster. 3a). <b>Wiekuista komunia z Chrystusem zaczyna się właśnie tutaj na ziemi przez komunię eucharystyczną</b>, której jest jakby preludium i zadatkiem. O to każe nam prosić liturgia w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa: „Spraw, Panie abyśmy w wieczności radowali się pełnym udziałem w życiu Bożym, które w doczesności zapowiada przyjmowanie najdroższego Ciała i Krwi Twojej” (MP). Ponadto, właśnie dlatego, że Eucharystia przygotowuje nas na wieczną ucztę, <b>jest wielkim powodem do nadziei i ufności nawet w utrapieniach życia ziemskiego</b>. <u><b>Gdy bowiem droga staje się przykra wskutek pokus, walk, trudności, trzeba uciekać się do Eucharystii,</b></u> która jest chlebem dusz mocnych i czystych. Św. Pius X zalecając codzienną Komunię św. uczył: „<u><b>Wierni zjednoczeni z Bogiem przez ten sakrament, otrzymują w nim siłę poskramiania namiętności, oczyszczania się z lekkich grzechów, w które codziennie wpadają, a unikania ciężkich, na które jest narażona nasza ludzka słabość</b></u>”. A św. Augustyn woła: „O wielka tajemnico miłości!... Kto chce żyć, ma gdzie żyć, ma z czego żyć. Niech się zbliży, niech wierzy... a będzie miał udział w życiu”. (O. Gabriel od św. Marii Magdaleny OCD)Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-85051296120388549312017-09-12T10:36:00.000+02:002018-06-13T08:05:53.742+02:0012.09.2017(Kol 2,6-15)<br />Jak przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności. Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała, bo zostaliście napełnieni w Nim, który jest Głową wszelkiej Zwierzchności i Władzy. I w Nim też otrzymaliście obrzezanie, nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzuciu się z ciała grzesznego, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił. I was, umarłych na skutek występków i nieobrzezania waszego /grzesznego/ ciała, razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża. Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz, jawnie wystawił /je/ na widowisko, powiódłszy je dzięki Niemu w triumfie.<br /><br />(Ps 145,1-2.8-11)<br />REFREN: Pan Bóg jest dobry dla wszystkich na ziemi<br /><br />Będę Ciebie wielbił, Boże mój i Królu,<br />i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.<br />Każdego dnia będę Ciebie błogosławił<br />i na wieki wysławiał Twoje imię.<br /><br />Pan jest łagodny i miłosierny,<br />nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.<br />Pan jest dobry dla wszystkich,<br />a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.<br /><br />Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła<br />i niech Cię błogosławią Twoi święci.<br />Niech mówią o chwale Twojego królestwa<br />i niech głoszą Twoją potęgę.<br />
<br />(J 15,16)<br />Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.<br /><br />(Łk 6,12-19)<br />Zdarzyło się, że Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą. Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. Był tam duży poczet Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i Jerozolimy oraz z wybrzeża Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia. A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-32913267506123895562017-09-07T10:44:00.003+02:002018-06-13T08:06:35.077+02:007.09.2017(Kol 1,9-14)<br />Od dnia, w którym usłyszeliśmy o was, nie przestajemy za was się modlić i prosić /Boga/, abyście doszli do pełnego poznania Jego woli, w całej mądrości i duchowym zrozumieniu, abyście już postępowali w sposób godny Pana, w pełni Mu się podobając, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i rosnąc przez głębsze poznanie Boga. Niech moc Jego chwały w pełni was umacnia do /okazywania/ wszelkiego rodzaju cierpliwości i stałości. Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów.<br /><br />(Ps 98,2-6)<br />REFREN: Pan Bóg okazał ludziom swe zbawienie<br /><br />Pan okazał swoje zbawienie,<br />na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.<br />Wspomniał na dobroć i na wierność swoją<br />dla domu Izraela.<br /><br />Ujrzały wszystkie krańce ziemi<br />zbawienie Boga naszego.<br />Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,<br />cieszcie się, weselcie i grajcie.<br /><br />Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,<br />przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy,<br />przy trąbach i przy dźwiękach rogu,<br />na oczach Pana, Króla, się radujcie.<br /><br />(Mt 4,19)<br />Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.<br /><br />(Łk 5,1-11)<br />Gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret - zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów! A Szymon odpowiedział: Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci. Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił. I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-83411930591046999022017-02-08T07:46:00.001+01:002017-02-08T07:46:08.312+01:008.01.2017(Rdz 2,4b-9.15-17)<br /> W dniu, w którym Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - wtedy to Pan Bóg <u><b>ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.</b></u> A zasadziwszy ogród w Eden<u><b> na wschodzie</b></u>, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby <u><b>wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła.</b></u> Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał. A przy tym Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: <u><b>Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz. </b></u><br /><br />(Ps 104,1-2.27-30)<br /> REFREN: Chwal i błogosław, duszo moja, Pana <br /><br />Błogosław, duszo moja, Pana,<br /> o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki<br /> Odziany w majestat i piękno,<br /> światłem okryty jak płaszczem. <br /><br />Wszystko oczekuje Ciebie,<br /> byś dał im pokarm w swym czasie.<br /> Gdy im dajesz, zbierają,<br /> gdy otwierasz swą rękę, sycą się Twym dobrem. <br /><br /><u><b>A gdy odbierasz im oddech, marnieją<br /> i w proch się obracają.</b></u><br /> Stwarzasz je napełniając swym duchem<br /> i odnawiasz oblicze ziemi. <br /><br />(J 17,17ba)<br /> Słowo Twoje, Panie, jest prawdą. <u><b>Uświęć nas w prawdzie. </b></u><br /><br />(Mk 7,14-23)<br /> Jezus przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; <u><b>lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym</b></u>. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha! Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o to przysłowie. Odpowiedział im: I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala. Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. I mówił dalej:<u><b> Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym.</b></u><br />
<br />
"Często usprawiedliwiamy swoje grzechy trudną sytuacją czy wpływem
otoczenia. Ewangelia stawia nas dzisiaj w prawdzie, przypominając słowa
Jezusa, że „nic z tego, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie może
uczynić go nieczystym”, jeśli nie znajdzie odzewu w jego wnętrzu.
Niełatwo przyznać, że zło, które czynię, jest moją własną winą. Jest to
jednak paradoksalnie jedyny sposób, by naprawdę doświadczyć ojcowskiej
dobroci Boga i spotkać się z Jego przebaczającą miłością, która
uszczęśliwia o wiele bardziej niż dobre mniemanie o sobie." Mira Majdan, „Oremus” luty 2009, s. 48Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-82865893703700479422017-02-03T08:01:00.002+01:002017-02-03T08:11:59.190+01:003.02.2017(Hbr 13,1-8)<br />
Niech trwa <u><b>braterska miłość</b></u>. Nie zapominajmy też o <u><b>gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę</b></u>. <u><b>Pamiętajcie o uwięzionych,</b></u> jakbyście byli sami uwięzieni,<u><b> i o tych, co cierpią</b></u>, bo i sami jesteście w ciele. <u><b>We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane</b></u>, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. <span style="background-color: #9fc5e8;">P</span><u><b><span style="background-color: #9fc5e8;">ostępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię.</span> Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek? </b></u>Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę! Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki. <br />
<br />
(Ps 27,1.3.5.8-9)<br />
REFREN: Pan moim światłem i zbawieniem moim <br />
<br />
<u><b>Pan moim światłem i zbawieniem moim,<br /> kogo miałbym się lękać?<br /> Pan obrońcą mego życia,<br /> przed kim miałbym czuć trwogę? </b></u><br />
<br />
Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,<br />
moje serce nie poczuje strachu.<br />
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,<br />
nawet wtedy zachowam swą ufność. <br />
<br />
<u><b>W namiocie swoim mnie ukryje<br /> w chwili nieszczęścia,<br /> schowa w głębi przybytku,<br /> na skałę mnie wydźwignie. </b></u><br />
<br />
<u><b>Będę szukał oblicza Twego, Panie.</b></u><br />
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.<br />
Nie odtrącaj w gniewie Twojego sługi,<br />
<u><b>Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj. </b></u><br />
<br />
(2 Tm 1,10b)<br />
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a <u><b>na życie rzucił światło przez Ewangelię. </b></u><br />
<br />
(Mk 6,14-29)<br />
Król Herod posłyszał o Jezusie, gdyż Jego imię nabrało rozgłosu, i mówił: Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w Nim. Inni zaś mówili: To jest Eliasz; jeszcze inni utrzymywali, że to prorok, jak jeden z dawnych proroków. Herod, słysząc to, twierdził: To Jan, którego ściąć kazałem, zmartwychwstał. Ten bowiem Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu, z powodu Herodiady, żony brata swego Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem wypominał Herodowi: Nie wolno ci mieć żony twego brata. A Herodiada zawzięła się na niego i rada byłaby go zgładzić, lecz nie mogła. <u><b>Herod bowiem czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał. </b></u>Otóż chwila sposobna nadeszła, kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobom znakomitym w Galilei. córka tej Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczęcia: Proś mię, o co chcesz, a dam ci. Nawet jej przysiągł: Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa. Ona wyszła i zapytała swą matkę: O co mam prosić? Ta odpowiedziała: O głowę Jana Chrzciciela. Natychmiast weszła z pośpiechem do króla i prosiła: Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela. A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i biesiadników nie chciał jej odmówić. Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę jego. Ten poszedł, ściął go w więzieniu i przyniósł głowę jego na misie; dał ją dziewczęciu, a dziewczę dało swej matce. <u><b>Uczniowie Jana, dowiedziawszy się o tym, przyszli, zabrali jego ciało i złożyli je w grobie.</b></u>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-79156577179021015802017-02-01T07:32:00.003+01:002017-02-01T07:34:24.717+01:001.02.2017(Hbr 12,4-7.11-15)<br />
Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów: <u><b>Synu mój, nie lekceważ karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje. </b></u>Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? <u><b>Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości. Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i osłabłe kolana! Proste czyńcie ślady nogami, aby kto chromy nie zbłądził, ale był raczej uzdrowiony. Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie,</b></u> bez którego nikt nie zobaczy Pana. Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, <u><b>aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania, a przez to nie skalali się inni. </b></u><br />
<br />
(Ps 103,1-2.13-14.17-18)<br />
REFREN: Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli <br />
<br />
<u><b>Błogosław, duszo moja, Pana,<br /> i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.<br /> Błogosław, duszo moja, Pana,<br /> i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach. </b></u><br />
<br />
Jak ojciec lituje się nad dziećmi,<br />
tak Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają.<br />
Wie On, z czegośmy powstali,<br />
pamięta, że jesteśmy prochem. <br />
<br />
Lecz łaska Boga jest wieczna dla Jego wyznawców,<br />
a Jego sprawiedliwość nad ich potomstwem,<br />
nad wszystkimi, którzy strzegą Jego przymierza<br />
i pamiętają, by spełniać Jego przykazania. <br />
<br />
(Dz 16,14b)<br />
Otwórz Panie nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego. <br />
<br />
(Mk 6,1-6)<br />
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: <u><b>Skąd On to ma?</b></u> I co za <u><b>mądrość</b></u>, która Mu jest dana? I takie <u><b>cuda</b></u> dzieją się przez Jego ręce. Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry? I powątpiewali o Nim. A Jezus mówił im: <u><b>Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony. I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu,</b></u> jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich<u><b> niedowiarstwu</b></u>. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.<br />
<br />
Mądrość, cuda i zdziwienie nie wystarczyło. Czasem i nam tak trudno uwierzyć, pomimo znaków Jego obecności i troski. Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-85395741667586602932017-01-29T11:09:00.002+01:002017-01-29T11:09:54.106+01:00Droga do prawdziwego szczęścia - Ks. Edward Staniek<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Błogosławieństwa zapowiadają <u><b>nagrodę dla tych, którzy na ziemi umieją przegrywać</b></u>. W doczesności szczęście jest ściśle złączone z sukcesami. Im więcej zwycięstw tym więcej szczęścia. <u><b>W Królestwie Jezusa szczęście jest związane z umiejętnością ponoszenia klęski. </b></u></div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: left;">
<br /><u><b>Na ziemi szczęśliwi są ci, którzy gromadzą bogactwa. W Królestwie Chrystusa natomiast ci, którzy umieją z nich rezygnować. Szczęśliwy jest ten, kto opanował sztukę uwalniania się od dóbr tego świata. </b></u>Droga ewangeliczna wiedzie bardzo stromą i niewygodną ścieżką, a każde dodatkowe obciążenie staje się na niej przeszkodą. Ktokolwiek chce dotrzeć do szczytu i przeżyć radość z jego zdobycia, musi się <u><b>zdecydować na ubóstwo, na rezygnację nawet z wielu rzeczy, które wydają mu się bardzo potrzebne. </b></u><br /><br />Na ziemi szczęśliwi są ci, którzy nie muszą płakać. W Królestwie Chrystusa<b> <u>znajdą się jednak ci, którzy przez łzy cierpienia i nieszczęścia dostrzegli wielkie, nieprzemijające wartości. Cierpienie jest próbą człowieka, jeśli tę próbę przetrwa czeka go nagroda. </u></b><br /><br />Na ziemi szczęśliwi są ludzie mocni, a o ich sukcesie często decyduje tupet, siła głosu, twardość pięści. Krzyk traktują jako narzędzie podporządkowania sobie innych. Ludzi można wrzaskiem zastraszyć. Kruche to jednak szczęście, jeśli zbudowane jest na zastraszaniu innych, stąd <u><b>Jezus obiecuje prawdziwe szczęście cichym, zaznaczając, że oni posiądą ziemię. Człowiek cichy to ten, który potrafi w takim stopniu panować nad sobą, że nawet w starciu z przemocą nie odda ciosem za cios, lecz samym spojrzeniem pełnym pokoju obezwładni swego przeciwnika. </b></u><br /><br />Szczęśliwi w doczesności są ci, którzy siedzą na sędziowskich krzesłach, a nie na ławie oskarżonych. Zgodnie z logiką tego świata lepiej sądzić, niż być sądzonym, lepiej prześladować, niż być prześladowanym. Natomiast w Królestwie Chrystusa, gdzie liczy się tylko wierność prawdzie, <u><b>tysiąc razy lepiej siedzieć na ławie oskarżonych i mieć czyste sumienie, niż na krześle sędziowskim i wydawać niesprawiedliwe wyroki. </b></u>Ostatecznie każda rozprawa sądowa zostanie powtórzona przed Bogiem i każdy sędzia ziemski zasiądzie na ławie oskarżonych. <u><b>Jeśli sądził sprawiedliwie, czeka go nagroda, jeśli wydał niesprawiedliwy wyrok, odmierzą mu taką miarą, jaką on mierzył. </b></u><br /><br />Chrystus mówiąc „błogosławieni prześladowani”, <u><b>wzywa do </b><b>odwagi zasiadania na ławie oskarżonych.</b></u> Sam jako więzień zasiadł na tej ławie – i to zarówno przed trybunałem sądu religijnego, jak i państwowego. <br /><br />Na ziemi szczęśliwi są ci, którzy umieją się dobrze urządzić. Najczęściej jednak dokonuje się to z naruszeniem sprawiedliwości społecznej.<u><b> Jeśli jeden posiada dużo, to inni posiadają mniej, jeśli ktoś chce mieć bardzo dużo, to tym samym sprawia, że obok niego pojawiają się ludzie, którzy mają bardzo mało.</b></u> Na ziemi nie ma sprawiedliwości. Jedni ją naruszają, a inni za nią tęsknią. <u><b>Jezus zapowiada stworzenie świata czystej sprawiedliwości. Znajdą się w nim jednak nie ci, którzy łamali jej prawo na ziemi, lecz ci, którzy jej pragnęli. </b></u><br /><br />Druga część błogosławieństw wzywa do<b> <u>ubiegania się o wartości potrzebne do twórczego przeżywania niepowodzeń na ziemi</u>. </b>Jest to troska o<u><b> czystość serca </b></u>uzdalniająca do oglądania Boga; odwaga podejmowania czynów miłosierdzia, czyli <u><b>wysiłek zmierzający do wprowadzenia na ziemi sprawiedliwości społecznej przez dobrowolne dzielenie się z potrzebującymi tym, co sami posiadamy</b></u>;<u><b> nastawienie na wprowadzanie pokoju, a więc tego, co ludzi jednoczy. </b></u><br /><br /><u><b>Wnikliwe odczytywanie błogosławieństw stanowi wezwanie do zastanowienia nad tym, w jakiej mierze nasze wyobrażenie o szczęściu harmonizuje z tym, które posiada Chrystus. </b></u></div>
<div style="text-align: left;">
<u><b> </b></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEIRWW0iKwYTSdrJgFxOzBjukv6TaJ2PICNb4GZ2bOaJo3eRJsS_f7sdSQ8jtlTIP2LtIN6FYZBQiJsftYfvj0bihuNRAY5tFJCfSeAfe_bYWuj5iE518M0gpKo5Ysulks8nZjZcVR0go/s1600/1475776_627616283943403_1200791893_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEIRWW0iKwYTSdrJgFxOzBjukv6TaJ2PICNb4GZ2bOaJo3eRJsS_f7sdSQ8jtlTIP2LtIN6FYZBQiJsftYfvj0bihuNRAY5tFJCfSeAfe_bYWuj5iE518M0gpKo5Ysulks8nZjZcVR0go/s320/1475776_627616283943403_1200791893_n.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-76721392775271129822017-01-29T10:31:00.000+01:002017-01-29T10:31:20.218+01:0029.01.2017(So 2,3;3,12-13)<br /> <b>Szukajcie Pana</b>, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; <b>szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory</b>, może się ukryjecie w dzień gniewu Pańskiego. I zostawię pośród ciebie <b>lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana</b>. Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. I nie znajdzie się w ich ustach zwodniczy język, gdy paść się będą i wylegiwać, <b>a nie będzie nikogo, kto by ich przestraszył. </b><br />(Ps 146,6-10)<br /> REFREN: <b>Ubodzy duchem mają wstęp do nieba </b><br /><br />Bóg wiary dochowuje na wieki,<br /> uciśnionym wymierza sprawiedliwość,<br /> <b>chlebem karmi głodnych,</b><br /> <b>wypuszcza na wolność uwięzionych.</b> <br /><br /><b>Pan przywraca wzrok ociemniałym,<br /> Pan dźwiga poniżonych;</b><br /> Pan kocha sprawiedliwych,<br /> Pan strzeże przybyszów. <br /><br />Ochrania sierotę i wdowę,<br /> lecz występnych kieruje na bezdroża.<br /> <b>Pan króluje na wieki,<br /> Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia. </b><br /><br />(1 Kor 1,26-31)<br /> <u><b>Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu!</b></u> Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. <u><b>Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg</b></u>, by to co jest, unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, aby, jak to jest napisane, <u><b>w Panu się chlubił ten, kto się chlubi. </b></u><br /><br />(Mt 5,12a)<br /> Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. <br /><br />(Mt 5,1-12a)<br /> Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:<u><b> Błogosławieni ubodzy w duchu,</b></u> albowiem do nich należy królestwo niebieskie. <u><b>Błogosławieni, którzy się smucą</b></u>, albowiem oni będą pocieszeni. <u><b>Błogosławieni cisi, </b></u>albowiem oni na własność posiądą ziemię.<u><b> Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości,</b></u> albowiem oni będą nasyceni. <u><b>Błogosławieni miłosierni, </b></u>albowiem oni miłosierdzia dostąpią. <b><u>Błogosławieni czystego serca</u>,</b> albowiem oni Boga oglądać będą. <u><b>Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój</b>,</u> albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. <u><b>Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, </b></u>albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, <u><b>gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was.</b></u> Cieszcie się i radujcie, albowiem<u><b> wasza nagroda wielka jest w niebie.</b></u><br />
<br />
"Utrudzeni poszukiwaniem, odarci i ubodzy, trafiamy wreszcie do domu,
którym jest sam Bóg, nasze schronienie. <u><b>Gdy ustaje pełne lęku zabieganie
o samego siebie,</b></u> pojawia się <u><b>duchowa przestrzeń wolności i męstwa.
W niej dopiero może rozkwitnąć życie według błogosławieństw.</b></u>"<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPJMK67WsfrlD8mQyfVaGqvCR8xKTagnYVAARREP0HsqCg3nJQVw23XY_rDX5kPLBlOofnl9cYo0HQHV6uAI_1tT9saDloW6uij2hxy3HJnP2f8VPUAvEeRTAIdRwhkGyDU5lKo2wplqk/s1600/613.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPJMK67WsfrlD8mQyfVaGqvCR8xKTagnYVAARREP0HsqCg3nJQVw23XY_rDX5kPLBlOofnl9cYo0HQHV6uAI_1tT9saDloW6uij2hxy3HJnP2f8VPUAvEeRTAIdRwhkGyDU5lKo2wplqk/s400/613.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-44865779685174019642017-01-26T13:53:00.003+01:002017-01-26T13:53:24.870+01:00NOWENNA DO MARYI ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">NOWENNA
DO MARYI ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY JAK SIĘ MODLIĆ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">1. Znak Krzyża Świętego<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">2. Akt żalu (skruchy)<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">3. Trzy pierwsze dziesiątki różańca (części przypadającej na
dany dzień)<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">4. Rozważanie na kolejne dni nowenny<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">5. Dwie ostatnie dziesiątki różańca (części przypadającej na
dany dzień)<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">6. Modlitwa do Maryi ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY (podana na końcu
nowenny)<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">7. Znak Krzyża Świętego.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">ROZWAŻANIA
NA KOLEJNE DNI<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">PIERWSZY
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Ukochana Matko, Najświętsza Maryjo, Ty, która rozwiązujesz węzły
zniewalające Twoje Dzieci, wyciągnij ku mnie, Twoje miłosierne dłonie. Dziś
oddaję Ci ten węzeł… (wymienić go, jeśli to możliwe) i wszelkie zło w moim
życiu, którego on stał się przyczyną. Daję Ci węzeł, który mnie dręczy, czyni
nieszczęśliwym i przeszkadza mi zjednoczyć się z Tobą i Twoim Synem Jezusem,
moim Zbawcą.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Uciekam się do Ciebie, Maryjo rozwiązująca węzły, albowiem ufam
Ci i wiem, że nigdy nie wzgardziłaś grzesznym dzieckiem błagającym Cię o pomoc.
Wierzę, że możesz rozwiązać ten supeł, gdyż Jezus dał Ci wszelką władzę. Ufam,
że zechcesz uwolnić mnie od tego zniewolenia, albowiem jesteś moją Matką. Wiem,
że to uczynisz, ponieważ kochasz mnie miłością samego Boga. Dziękuję Ci, Matko
Ukochana.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Kto szuka łaski<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Ten znajdzie ją w dłoniach Maryi<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">DRUGI
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Maryjo, najukochańsza Matko, źródło wszelkich łask, moje serce
zwraca się dziś do ciebie. Uznaję, że jestem grzesznikiem i że potrzebuję
Twojej pomocy. Z powodu mojego egoizmu, uraz, braku wielkoduszności i pokory
często odrzucałem łaski otrzymywane za Twoją przyczyną. Zwracam się dziś do
Ciebie, Maryjo rozwiązująca węzły, abyś wyprosiła mi u Twego Syna Jezusa
czystość serca, wewnętrzną wolność, pokorę i ufność. Pomóż mi, abym przeżył
dzisiejszy dzień, praktykując potrzebne mi cnoty. Ofiaruję Ci je jako dowód
mojej miłości ku Tobie. W Twoje ręce składam węzeł … (wymienić go, jeśli to
możliwe), który nie pozwala mi głosić chwały Bożej.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Kto chce Bogu ofiarować każdą chwilę dnia,<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">prosi o pomoc Maryję.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">TRZECI
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Matko Pośredniczko, Królowo nieba, Ty, której dłonie rozdają
wszystkie bogactwa Króla, zwróć ku mnie Twoje miłosierne oczy. W Twoje święte
dłonie składam ten zniewalający węzeł mojego życia……. wszelkie urazy i
pretensje, których on jest przyczyną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Boże Ojcze, proszę Cię o przebaczenie moich win. Pomóż mi
darować wszystkim, którzy świadomie lub nieświadomie stali się przyczyną mojego
zniewolenia. Wiem, że rozwiążesz mój węzeł na tyle, na ile Ci zaufam. Przed
Tobą, Ukochana Matko i w imię Twojego Syna Jezusa, mojego Zbawcy, który choć
tak bardzo znieważony, potrafił przebaczyć – przebaczam teraz na zawsze tym
osobom… a także samemu sobie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Dziękuję, Maryjo rozwiązująca węzły i proszę, módl się o rozwiązanie
w moim sercu węzła urazy oraz tego zniewolenia, które ci teraz przedstawiam.
Amen.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Kto chce łask, zwraca się do Maryi.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">CZWARTY
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Święta Matko Ukochana, dobra dla wszystkich, którzy Cię szukają,
ulituj się nade mną. Składam w Twoje dłonie ten węzeł… Nie pozwala mi on trwać
w pokoju, paraliżuje moją duszę, przeszkadza w kroczeniu za Panem i w oddaniu
życia na Jego służbę.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Rozwiąż ten mój życiowy węzeł, o Matko moja. Uproś u Jezusa
uzdrowienie mojej sparaliżowanej wiary, która chwieje się pod wpływem uderzeń
kamieniami. Wędruj ze mną, Matko ukochana i pomóż, bym zrozumiał, że dzięki tym
kamieniom mogę stać się silniejszy, że one pomagają mi w wewnętrznym
wzrastaniu, w tym, bym przestał szemrać, nauczył się w każdej chwili dziękować
i – ufny w Twoją moc – zachował duchową radość.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Kto chce doświadczyć ciepło, zbliża się do Maryi,<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">która jest odbiciem promieni Słońca.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">PIĄTY
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Matko rozwiązująca węzły, wielkoduszna i pełna współczucia,
zwracam się do Ciebie, by jeszcze raz założyć mój węzeł w Twoje dłonie… proszę
Cię o Bożą mądrość, bym postępując w świetle Ducha Świętego, rozwiązał
wszystkie trudności.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Nikt nigdy nie widział Cię zagniewaną, wręcz przeciwnie, słowa
Twoje były tak pełne łagodności, że widziano w Tobie Serce Boga.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Matko Ukochana, daj mi Twoją łagodność i dobroć, abym nauczył
się wszystko rozważać w ciszy serca. I jak to czyniłaś w czasie
Pięćdziesiątnicy, tak i teraz wstawiaj się u Jezusa, ażebym i ja doświadczył w
moim życiu wylania Ducha Świętego. Duchu Boga – zstąp na mnie!<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Maryja wszystko może wyprosić u Boga.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">SZÓSTY
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Królowo Miłosierdzia, składam w Twoje dłonie mój życiowy węzeł…
i proszę Cię o cierpliwość serca w czasie oczekiwania, aż go rozwiążesz.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Naucz mnie wytrwałego słuchania słów Twojego Syna, szczerego
spowiadania się, przystępowania z wiarą do Komunii Świętej i wreszcie –
pozostań ze mną. Przygotuj moje serce na świętowanie z Aniołami łaski, którą mi
wypraszasz.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Cała piękna jesteś Maryjo<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">i zmazy pierworodnej nie ma w Tobie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">SIÓDMY
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Matko najczystsza, zwracam się dziś do Ciebie, błagam o
rozwiązanie tego węzła w moim życiu… o wyzwolenie mnie spod władzy złego. Bóg
udzielił Ci wszelkiej władzy nad demonami. Wyrzekam się dziś szatana i
wszystkiego co od niego pochodzi. Wyznaję, że Jezus jest moim jedynym Zbawcą,
moim jedynym Panem.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">O Maryjo rozwiązująca więzy, zmiażdż głowę złego. Zniszcz
pułapki, które stały się przyczyną zniewolenia w moim życiu. Dzięki, Matko
najukochańsza. Panie Jezu, wyzwól mnie przez Twoją najdroższą Krew.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Jesteś chwałą Jeruzalem<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">i chlubą naszego narodu.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">ÓSMY
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Dziewico, Matko Boga, bogata w miłosierdzie, ulituj się nad
Twoim dzieckiem i rozwiąż ten węzeł… w moim życiu. Proszę nawiedź mnie jak
nawiedziłaś Elżbietę. Przynieś mi Jezusa, ażeby On udzielił mi Ducha Świętego.
Naucz mnie praktykować cnoty męstwa, radości, pokory, wiary i jak Elżbieta
uproś mi łaskę napełnienia Duchem Świętym. Chcę byś była mi Matką, Królową i
Przyjaciółką. Daję Ci moje serce i wszystko, co do mnie należy: mój dom,
rodzinę, dobra zewnętrzne i wewnętrzne. Należę do Ciebie na zawsze. Daj mi
Twoje serce, bym mógł robić wszystko, co Jezus mi mówi.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Zbliżamy się z ufnością do Tronu łaski.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">DZIEWIĄTY
DZIEŃ<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Matko Najświętsza, orędowniczko nasza, Ty, która rozwiązujesz
więzy, przychodzę dzisiaj, aby podziękować Ci za rozwiązanie mojego życiowego
węzła. Ty znasz boleść jaką mi sprawia. Dzięki, o Matko moja, za miłosierne
otarcie moich łez. Dzięki za przygarnięcie mnie w ramiona i wyproszenie innej
łaski Bożej. Maryjo, która rozwiązujesz więzy, Matko moja ukochana, dziękuję Ci
za rozwiązanie węzłów mojego życia. Okryj mnie płaszczem Twojej miłości, weź
mnie pod twoją obronę, uproś światło i napełnij Twoim pokojem.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MODLITWA
DO MARYI ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY<o:p></o:p></span></u></b></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Dziewico Maryjo, Matko Pięknej Miłości, Matko która nigdy nie
opuszczasz dziecka wołającego o pomoc, której ręce nieustannie pracują dla
dobra Twoich umiłowanych Dzieci, a serce przepełniają Boża Miłość i
nieskończone Miłosierdzie – zwróć ku mnie swoje spojrzenie pełne współczucia.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Ty wiesz jak bardzo brak mi nadziei i jak cierpię, i wiesz jak
te węzły mnie paraliżują.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Maryjo, Matko, której Bóg powierzył rozwiązywanie zawiłości serc
Jego dzieci, w Twoje ręce składam wstęgę mego życia. Nikt, nawet zły, nie może
pozbawić Cię możliwości udzielenia mi miłosiernej pomocy. Nie ma takich węzłów,
których Ty nie mogłabyś rozwiązać. Matko Wszechmocna, proszę weź dzisiaj tę
zawiłość…(wymienić, jeśli to możliwe) i dla chwały Boga, dzięki Twojej łasce
oraz mocy wstawiennictwa u Twojego Syna Jezusa, mojego Wyzwoliciela, rozwiąż
ją… i rozwiąż na zawsze. Jesteś jedyną Pocieszycielką daną mi przez Boga,
umocnieniem moich wątłych sił, ubogaceniem w mojej nędzy, oswobodzeniem od
wszystkiego, co przeszkadza mi być z Chrystusem. Przyjmij moje wołanie. Chroń
mnie, prowadź, strzeż. Ty jesteś moja najpewniejsza ostoją.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="background: white; margin-bottom: 3.45pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 3.45pt;">
<br /></div>
<br />
<div style="background: white; margin: 3.45pt 0cm 0.0001pt;">
<b><u><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;">Na
zakończenie NOWENNY</span></u></b><span style="color: #1d2129; font-family: Arial, sans-serif;"> przyjmij z pokorą i ufnością MACIERZYŃSKIE
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO MARYI Niech cię chroni przed szatanem,jego nienawiścią i
złością Niech napełni cię pokojem i miłością, abyś tym pokojem i miłością<br />
mógł/mogła dzielić się z innym NIECH CIĘ BŁOGOSŁAWI MARYJA W IMIĘ OJCA I SYNA I
DUCHA ŚWIĘTEGO. AMEN.a<span style="font-size: 8pt;"><o:p></o:p></span></span></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-28635187438964459732017-01-26T07:00:00.002+01:002017-01-26T07:00:46.186+01:00Ojciec Pio"Nie przejmuj się tym, że natura buntuje się przeciw cierpieniu,
ponieważ, poza grzechem, jest to COŚ zupełnie naturalnego. Twoja wola,
dzięki pomocy Boga, będzie zawsze zwyciężać cierpienie, a jeśli nie
będziesz zaniedbywać modlitwy miłość Boga nigdy nie osłabnie w twej
duszy."<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik4xxM-o7RLxe_TgqIOwiAYu19P33P-Dlq7i4xWR-P9_ZqV1haGKuDzqNy1cFq2Fv-3QfOyBfJQF2fF9_dOn9DC7AWL2R6127DbYO0c8G4RDX6vwvmAUW8immKKauOQ0RwF1V2zCnm0ck/s1600/2488.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik4xxM-o7RLxe_TgqIOwiAYu19P33P-Dlq7i4xWR-P9_ZqV1haGKuDzqNy1cFq2Fv-3QfOyBfJQF2fF9_dOn9DC7AWL2R6127DbYO0c8G4RDX6vwvmAUW8immKKauOQ0RwF1V2zCnm0ck/s320/2488.jpg" width="230" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-30324878845433596532017-01-26T06:52:00.002+01:002017-01-26T06:53:09.512+01:0026.01.2017(2 Tm 1,1-8)<br />
Paweł, <b>z woli Boga apostoł</b> Chrystusa Jezusa, /posłany/ <b>dla /głoszenia/ życia obiecanego </b>w Chrystusie Jezusie, do Tymoteusza, swego umiłowanego dziecka. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Pana! Dziękuję Bogu, któremu służę jak moi przodkowie z czystym sumieniem, gdy zachowuję nieprzerwaną pamięć o tobie w moich modlitwach. W nocy i we dnie pragnę cię zobaczyć - pomny na twoje łzy - by napełniła mnie radość na wspomnienie bezobłudnej wiary, jaka jest w tobie; ona to zamieszkała pierwej w twojej babce Lois i w twej matce Eunice, a pewien jestem, że /mieszka/ i w tobie. <b>Z tej właśnie przyczyny przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie przez włożenie moich rąk. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia. Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga! </b><br />
<br />
lub <br />
<br />
(Tt 1,1-5)<br />
Paweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, [posłany do szerzenia] wśród wybranych Bożych wiary i <b>poznania prawdy wiodącej do życia w pobożności,</b> w nadziei życia wiecznego, jakie przyobiecał przed wiekami prawdomówny Bóg, a <b>we właściwym czasie </b>objawił swe słowo przez nauczanie powierzone mi z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego - do Tytusa, dziecka mego prawdziwego we wspólnej nam wierze. Łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego! W tym celu zostawiłem cię na Krecie, <b>byś zaległe sprawy należycie załatwił </b>i ustanowił w każdym mieście prezbiterów, jak ci poleciłem. <br />
<br />
(Ps 96,1-3.7-8.10)<br />
REFREN: Głoście cześć Pana wśród wszystkich narodów <br />
<br />
Śpiewajcie Panu pieśń nową<br />
śpiewaj Panu, ziemio cała.<br />
śpiewajcie Panu, stawcie Jego imię,<br />
Każdego dnia głoście Jego zbawienie. <br />
<br />
<b>Głoście Jego chwałę<br /> wśród wszystkich narodów,<br /> rozgłaszajcie Jego cuda<br /> pośród wszystkich ludów </b><br />
<br />
Oddajcie Panu, rodziny narodów,<br />
oddajcie Panu chwałę i uznajcie Jego potęgę.<br />
Oddajcie Panu chwałę należną Jego imieniu.<br />
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem.<br />
On utwierdził świat tak, że się nie zachwieje,<br />
<b>będzie sprawiedliwie sądził ludy. </b><br />
<br />
(Łk 4,18)<br />
Pan mnie posłał, abym<b> <u>ubogim</u> głosił dobrą nowinę, <u>więźniom </u>głosił wolność. </b><br />
<br />
(Łk 10,1-9) <br />
Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich <u><b>po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.</b></u> Powiedział też do nich: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. <u><b>Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.</b></u> Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: <u><b>Pokój temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. </b></u>W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was,<u><b> jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże.</b></u><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfhzVks_uiKEy8c3IEZ_dw1Z8eA3U2P2SIUFrwbxzz_Xi6-6zmRMi6HOA9I1TFvZE4xZh8LWBMQm1hSCjxjan1EbLu1AjpGbRst3alJntxOORhbska-5YJDIatBPTseIVc2ds3WK3bcrk/s1600/10952643_834274433322740_4796591278026740039_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfhzVks_uiKEy8c3IEZ_dw1Z8eA3U2P2SIUFrwbxzz_Xi6-6zmRMi6HOA9I1TFvZE4xZh8LWBMQm1hSCjxjan1EbLu1AjpGbRst3alJntxOORhbska-5YJDIatBPTseIVc2ds3WK3bcrk/s400/10952643_834274433322740_4796591278026740039_o.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-69062498750057939572017-01-24T07:12:00.002+01:002017-01-24T07:12:13.576+01:0024.01.2017(Hbr 10,1-10)<br /> Prawo, posiadając tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają. Czyż bowiem nie przestano by ich składać, gdyby składający je raz na zawsze oczyszczeni nie mieli już żadnej świadomości grzechów? Ale przez nie każdego roku [odbywa się] przypomnienie grzechów. Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy. Przeto przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzekłem: Oto idę - w zwoju księgi napisano o Mnie - <b>abym spełniał wolę Twoją, Boże.</b> Wyżej powiedział: ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie, choć składa się je na podstawie Prawa. Następnie powiedział: Oto idę, abym spełniał wolę Twoją. Usuwa jedną [ofiarę], aby ustanowić inną. <u><b>Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. </b></u><br /><br />(Ps 40,2.4.7-8.10-11)<br /> REFREN: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę <br /><br />Z nadzieją czekałem na Pana,<br /> a On pochylił się nade mną<br /> i wysłuchał mego wołania.<br /> <b>Włożył mi w usta pieśń nową,<br /> śpiew dla naszego Boga. </b><br /><br />Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi,<br /> lecz otworzyłeś mi uszy.<br /> Nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.<br /> Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę”. <br /><br />Głosiłem Twą sprawiedliwość<br /> w wielkim zgromadzeniu<br /> <b>i nie powściągałem warg moich,<br /> o czym Ty wiesz, Panie. </b><br /><b><br />Sprawiedliwości Twojej nie kryłem w głębi serca,<br /> głosiłem Twoją wierność i pomoc.<br /> Nie taiłem Twojej łaski ani Twej wierności<br /> przed wielkim zgromadzeniem. </b><br /><br />(Mt 11,25)<br /> Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom. <br /><br />(Mk 3,31-35)<br /> Nadeszła Matka Jezusa i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie. Odpowiedział im: Któż jest moją matką i /którzy/ są braćmi? I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: Oto moja matka i moi bracia. <b>Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką.</b><br />
<br />
Tak łatwo stać się rodziną Boga i zarazem tak trudno.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-45556903922011757732017-01-23T06:54:00.000+01:002017-01-23T06:56:48.246+01:00„Dałem wam przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem” (J 13, 15); „uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem” (Mt 11, 29)."O Chryste, odwieczna Prawdo, jaką jest nauka Twoja? Jaką otwierasz nam drogę wiodącą do Ojca? Innej drogi nie widzę, jak tylko tę, którą sam wytknąłeś mocą prawdziwej i niezgłębionej miłości Twojej. Ty, Słowo odwieczne, oznaczyłeś ją śladami krwi Twojej — to jest prawdziwa droga. W tym więc tylko jest nasza wina, że kochamy to, czego Ty nienawidziłeś, że nienawidzimy to, co Ty kochałeś. Wyznaję, o Boże wieczny, że zawsze kochałam to, czego Ty nienawidziłeś, a nienawidziłam tego, co Ty kochasz. Lecz dzisiaj wołam do miłosierdzia Twojego, abyś mi udzielił łaski, bym szła za Twoją prawdą sercem czystym.<br />
<br />
Ci, którzy idą tą drogą, są dziećmi prawdy, bo idą za prawdą, i przechodzą przez bramę prawdy, i znajdują się zjednoczeni w Tobie, Ojcze przedwieczny, z Tym, który jest drogą i bramą, Synem Twoim, Prawdą wieczną, oceanem pokoju." <br />św. Katarzyna ze Sieny<br />
<br />
<br />
"Tylko Ty, o Panie, jesteś „drogą i prawdą, i życiem” (J 14 6). Ziemia nie doprowadzi mię nigdy do nieba. Jedyną drogą bowiem, która tam prowadzi, jesteś Ty. Boże mój, czyż będę się wahał choćby przez chwilę, jaką drogę mam obrać? Czyż nić jestem zdolny od razu wybrać Ciebie? Do kogo się zwrócę, Panie? „Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6, 68). Przyszedłeś na ziemię jedynie w tym celu, by uczynić dla mnie to, czego by nie mógł uczynić nikt inny, Tylko Ten, który jest w niebie, może zaprowadzić mnie do nieba. Inaczej, gdzie znalazłbym siły, by wstąpić na górę?... Choćbym nawet wypełnił dobrze moje zadanie czy obsypał dobrodziejstwami innych, czy też zasłużył sobie na dobre imię i wielką sławę, choćby chwalono wszystkie moje czyny, a historia mnie wysławiała, czyż to wszystko zdołałoby mnie zaprowadzić do nieba? Wybieram więc Ciebie jako moje dziedzictwo, Ty bowiem żyjesz i nie znasz śmierci. Oddaję się Tobie i odrzucam daleko wszystkie bożki.<br />
<br />
Błagam Cię, Panie, pouczaj mię, prowadź, dodaj odwagi i racz przyjąć do siebie." <br />J. H. Newman<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdIAq5Y4aSZKim9NweAZH5JxjXxBofE2vOBvZY2P1n3A76tFAtuOAVxJgMXCxRGRwXn8gIKhKW2Nkj5jFetAVgxv0z6afVi5u7UotXDh5PtfURxoguyjo5nMhd1_Vn_mUXYqTRBcYkPKg/s1600/10659358_657347884378785_3575352424756324142_n.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdIAq5Y4aSZKim9NweAZH5JxjXxBofE2vOBvZY2P1n3A76tFAtuOAVxJgMXCxRGRwXn8gIKhKW2Nkj5jFetAVgxv0z6afVi5u7UotXDh5PtfURxoguyjo5nMhd1_Vn_mUXYqTRBcYkPKg/s400/10659358_657347884378785_3575352424756324142_n.png" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-16202529945543273392017-01-23T06:44:00.001+01:002017-01-23T06:44:33.343+01:0023.01.2017(Hbr 9,15.24-28)<br /> Chrystus jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy. Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej /świątyni/, ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, <b>którzy Go oczekują. </b><br />(Ps 98,1-6)<br /> REFREN: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda <br /><br />Śpiewajcie Panu pieśń nową,<br /> albowiem uczynił cuda.<br /> Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica<br /> i święte ramię Jego. <br /><br />Pan okazał swoje zbawienie,<br /> na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.<br /> Wspomniał na dobroć i na wierność swoją,<br /> dla domu Izraela. <br /><br />Ujrzały wszystkie krańce ziemi<br /> zbawienie Boga naszego.<br /> Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,<br /> cieszcie się, weselcie i grajcie. <br /><br />Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,<br /> przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy,<br /> przy trąbach i przy dźwięku rogu:<br /> na oczach Pana, Króla, się radujcie. <br /><br />(2 Tm 1, 10b)<br /> Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię. <br /><br />(Mk 3,22-30)<br /> Uczeni w Piśmie, którzy <b>przyszli </b>z Jerozolimy, mówili: Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy. Wtedy <b>przywołał ich do siebie</b> i mówił im w przypowieściach: Jak może szatan wyrzucać szatana? Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc szatan powstał przeciw sobie i wewnętrznie jest skłócony, to nie może się ostać lecz koniec z nim. <b>Nie, nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i wtedy dom jego ograbi.</b> Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. <b>Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego. </b>Mówili bowiem: Ma ducha nieczystego.<br />
<br />
Jezus jeszcze próbuje. Oni pokonali drogę, włożyli wysiłek by tylko przyjść i Go osądzać, nie spróbować zrozumieć, nie posłuchać, nie otworzyć się na coś nowego i pomyśleć, że może Ten Gość ma racje, może On jest tym obiecanym Mesjaszem. Przyszli z gotową opinią, z sądem który nie podlegał dyskusji. Zaślepieni, zatwardziali. A Jego miłość jest taka, że ich przygarnia i mimo wszystko próbuje spokojnie i dokładnie, jak matka małemu dziecku, wytłumaczyć ich błędne rozumowanie. Do końca się nie poddaje i walczy o nas, uparty Bóg, zawzięty w Miłości do każdego człowieka.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-28511524667289290212015-08-22T08:53:00.002+02:002015-08-22T08:53:52.551+02:00„Kto się poniża, będzie wywyższony”Rut, Moabitka, opuściła bliskich i ziemię rodzinną, by pozostać przy swojej teściowej, Noemi. Jako uboga, idzie zbierać resztki za żniwiarzami. Bóg przemieni jej uniżenie w wywyższenie: Rut poślubi Booza i jej historia stanie się częścią genealogii króla Dawida, a w dalszej perspektywie samego Jezusa. Wszystko to ilustruje historię życia Maryi, ubogiej dziewczyny, która jest pokorną służebnicą Pańską. Bóg wynosi Ją nad wszystkie ludzkie trony i władze – do godności królewskiej nieba i ziemi. Czyni to przez wzgląd na uniżenie Tej, która stała się Matką Jezusa. <br /><br />(O. Michał Mrozek OP, „Oremus” sierpień 2009, s. 99)Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-34470173206481745272015-08-19T10:56:00.002+02:002015-08-19T10:56:39.439+02:00MIŁOŚĆ WSZYSTKO WYBACZA <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b>Panie, spraw, abym nie ustawał czynić dobrze wszystkim </b>(Ga 6, 9-10) <br /><br /><b>„Przede wszystkim miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, bo miłość zakrywa wiele grzechów”</b> (1 P 4, 8). Miłość naprawia i zakrywa grzechy własne, a także i drugich, W Księdze Przysłów czytamy:<b> „Miłość wszelki błąd ukrywa”</b> (10, 12). Do niewiasty grzesznej Jezus powiedział: <b>„Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała”</b> (Łk 7, 47). Miłość podobnie działa wobec grzechów bliźniego. Przede wszystkim stara się, jeśli to możliwe, <b>wybaczać błędy innym, podobnie jak matka stara się wybaczać błędy dzieciom.</b> <b>„Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” </b>(Łk 23, 34), błagał Jezus na krzyżu za wszystkich, którzy przyczynili się do Jego męki. <b>Nie był wykluczony z tej modlitwy apostoł zdrajca, który obcując z Jezusem w zażyłości znał zbyt dobrze Jego dobroć i wielkość, sędziowie, co skazali Go na śmierć, chociaż byli przekonani o Jego niewinności, lud, który słuchał Jego nauk i doznał tylu cudów, a żądał Jego śmierci. <u>Miłość, zamiast wskazywać na odpowiedzialność innych, stara się pilnie szukać okoliczności łagodzących. Miłość uczy wykazywać taką samą troskę, jaką każdy samorzutnie wykazuje usprawiedliwiając własne błędy, również odnośnie do błędów innych ludzi. </u></b><br /><br />Zakrywać winy lub błędy bliźniego, to także <b>nie mówić o nich bez potrzeby, nie kierować na nie uwagi drugich, unikać ciekawości i nie doszukiwać się ich źródła. „Nie słuchaj nigdy o słabościach ludzkich </b>— mówi św. Jan od Krzyża — <b>a gdy się ktoś skarży, poproś, by ci nie mówiono o tym” (Ż. 68). </b><br /><br />Lecz miłość nie zadowala się tym — pragnie uczynić coś większego: <b>naprawić, wynagrodzić na wzór Chrystusa, który „w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo krzyża” </b>(1 P 2, 24). <b>Wziąć na siebie winy braci, jakby były własne, i wynagradzać za nie przez modlitwę i pokutę</b> jest obowiązkiem tego, kto pragnie żyć miłością Zbawiciela i złączyć się z Jego wynagrodzeniem. Wówczas będzie mógł z Nim powiedzieć słusznie: „Ojcze, przebacz im”.<br /><br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-10586986574362492252015-08-17T11:38:00.000+02:002015-08-17T11:38:21.197+02:00Ch. de Foucauld"Lecz ze wszystkich powodów, jakie możemy podać, tym który najwięcej nas pobudza... i ponad wszystko rozpala, jest ten, że <b>wszystko, co uczynimy bliźniemu, Tobie uczynimy, o Jezu. </b>To wystarczy, aby zmienić, odnowić całe nasze życie, nadać kierunek naszej działalności, naszym słowom i myślom. To wszystko, co uczynimy bliźniemu, uczynimy Tobie, o Jezu!"<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPfwVhXR7oMMDuWLVyBiBbeU_4N7vSraNiZoBpzHtgL2FOx-JfGRAwvVVWf87Q96Ky13xj0Wf19ATkAl1r8T5TWHkA1_rDmNpTth-CR_EWYh8zk69XkdbFES6D25xbhX-hCKEQKDtlzZk/s1600/11800411_831165670330338_4203611456203652131_n.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPfwVhXR7oMMDuWLVyBiBbeU_4N7vSraNiZoBpzHtgL2FOx-JfGRAwvVVWf87Q96Ky13xj0Wf19ATkAl1r8T5TWHkA1_rDmNpTth-CR_EWYh8zk69XkdbFES6D25xbhX-hCKEQKDtlzZk/s400/11800411_831165670330338_4203611456203652131_n.png" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-79251555322921663902015-08-07T11:28:00.001+02:002015-08-07T11:28:11.938+02:00Inne"Nie tylko świadectwa świętych męczenników, lecz także moje życie,
codziennie wkładane w ręce Boga, moje myślenie i postępowanie według
Bożego zamysłu oraz przechodzenie z Jezusem przez krzyż i śmierć –
połączone ze sobą stanowią ową jedyną drogę, aby znaleźć to, czego
najbardziej pragnę – prawdziwe Życie w Chrystusie. <br /> Czy potrafię tracić dla Jezusa?"<br />
<br />
"Samo chodzenie do kościoła nie sprawi, że pociągniemy kogoś w stronę
Jezusa. Ale jeśli Ty i ja, każdy z nas, będzie żył Jego Ewangelią,
będziemy powoli zmieniać świat na lepsze." Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4871808882306876372.post-68753181123670227862015-08-07T11:24:00.003+02:002015-08-07T11:24:36.129+02:00Mt 16,24-28"Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: <b>Jeśli kto chce pójść za Mną, niech
się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie
naśladuje.</b> <b>Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe
życie z mego powodu, znajdzie je.</b> <b>Cóż bowiem za korzyść odniesie
człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?</b> Albo
co da człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy <b>
przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami</b> swoimi, i <b>wtedy odda
każdemu według jego postępowania.</b> Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z
tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego,
<b>przychodzącego w królestwie swoim.</b>"<br />
<br />
<br />
"<b>„Wszystko, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie” </b>(<i>Mt 7, 12</i>).
Dla chrześcijanina nie dość nie nienawidzić, nie żywić urazy, nie mścić
się, nie dość nie czynić zła; powinien czynić dobrze: <b>czynić bliźniemu
to wszystko dobro, jakiego pragnie dla siebie.</b> Oto dziedzina
nieograniczona. Kto więc przechodzi nad tym przykazaniem do porządku
myśląc, że już nic nie ma do zrobienia, dowodzi, że traktuje je zbyt
powierzchownie. <b>Dobro, jakiego każdy pragnie dla siebie samego, jest tak
wielkie, że gdyby chciał go naprawdę także dla każdego bliźniego,
problem miłości braterskiej byłby rozwiązany: każdy człowiek byłby
przyjacielem szczerym, wielkodusznym, wiernym dla drugiego człowieka.</b>
A byłaby to <b>najszlachetniejsza przyjaźń, bo oparta na Bogu, zakorzeniona
w Jego miłości. </b>Takiego właśnie świadectwa życia chrześcijańskiego
Sobór Watykański II żąda od każdego wierzącego: <b>„Okazywać miłość
i szacunek” (<i>KK 11</i>) wszystkim, wśród których żyjemy lub których spotykamy na swojej drodze." </b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBBXtFvX8lv2KnbMkd_Z1-_EyvyWf7Q_qDVynZ1yNx7Tkp1uiNQZmXgBm__1Am3xbjuHD7QoQSIG6UfGKc3yvrx_ugqaPX9GOqfV32QbWFo7FPFmJPL-ERBZRfVu_fo5DAFI1dqbFlow8/s1600/11218548_742135119243340_7459008806938652284_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBBXtFvX8lv2KnbMkd_Z1-_EyvyWf7Q_qDVynZ1yNx7Tkp1uiNQZmXgBm__1Am3xbjuHD7QoQSIG6UfGKc3yvrx_ugqaPX9GOqfV32QbWFo7FPFmJPL-ERBZRfVu_fo5DAFI1dqbFlow8/s400/11218548_742135119243340_7459008806938652284_o.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0