wtorek, 28 maja 2013

Na dobranoc i dzień dobry - Mk 10, 28-31

Opowiadanie pt. "O Sokratesie na rynku"

Sokrates - jak przystało na prawdziwego filozofa - wierzył, że pierwotny instynkt ukierunkowany jest na życie proste i ubogie. Sam nie nosił nawet sandałów, chodził boso. A mimo to ciągnęło go (może jak wilka do lasu?) wciąż na rynek i lubił oglądać wystawione tam towary i przedmioty.

Zapytany przez przyjaciół, dlaczego to robi, odpowiedział: - Chodzę tam chętnie, aby stwierdzić, ile rzeczy istnieje na świecie, bez których mogę się bez trudu obyć.

Refleksja

Wolność od rzeczy materialnych to podstawa naszej egzystencji. Nie zatrzymujemy się bowiem nad tym, co nie jest istotne, ale za to, nasz rozum, duch i ciało kierujemy ku sprawom wiecznym. W naszym dążeniu do nieba przecież nie potrzebujemy wiele. Szczególnie rzeczy materialne nie powinna zaśmiecać nam umysłu…

Jezus wie, że ludzie ubodzy to nie Ci, którzy nie mają pieniędzy, ale Ci, którzy nie mają znikąd ratunku. To Ci upuszczeni i osamotnieni, którzy zdani są na łaskę i niełaskę innych ludzi. Nie są samowystarczalni, ale wciąż zależni od czyjegoś humoru i samopoczucia. Ciągle błagający o litość w walce o każdy dzień życia. Jezus im daje siebie, czyli nadzieję. Wtedy ich codzienny los nie jest już taki ciężki, poszerzający granice rzeczywistości…





Źródło: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/na-dobranoc-i-dzien-dobry/art,273,na-dobranoc-i-dzien-dobry-mk-10-28-31.html

Hymn dziękczynny Tobiasza

I rzekł [Tobiasz starszy]:
«Niech będzie błogosławiony Bóg, który żyje na wieki,
i królestwo Jego.
Ponieważ On karze i okazuje miłosierdzie,
posyła do Otchłani pod ziemię
i wyprowadza z największej zagłady.
I nie ma nikogo, kto by uszedł Jego ręki.
Wysławiajcie Go, synowie Izraela, przed narodami,
ponieważ On was rozproszył między nimi.
I tam okazywał wam swoją wielkość,

wynoście Go pochwałami przed wszystkim, co żyje,
ponieważ On sam jest Panem i Bogiem naszym.

On sam Ojcem naszym i Bogiem po wszystkie wieki.
On karci was za wasze nieprawości,
ale zmiłuje się nad wami wszystkimi
i zgromadzi was spośród wszystkich narodów,
między którym zostaliście rozproszeni.

A kiedy nawrócicie się do Niego całym sercem
i z całej duszy, aby postępować przed Nim w prawdzie,
wtedy On zwróci się do was
i już nigdy nie zakryje oblicza swego przed wami.

A teraz spójrzcie, co On wam wyświadczył,
i dziękujcie Mu pełnym głosem,
uwielbiajcie Pana sprawiedliwego
i wysławiajcie króla wieków!

Ja zaś wysławiam Go w ziemi mego wygnania
i narodowi grzeszników opowiadam moc i wielkość Jego.

Nawróćcie się, grzesznicy, i postępujcie przed Nim sprawiedliwie,
kto wie, może sobie w was upodoba
i okaże wam miłosierdzie?
Uwielbiam Boga mego,
a dusza moja - Króla Niebios,
i będzie się radować z majestatu Jego.

Niech wszyscy wołają i wysławiają Go w Jerozolimie;
Jerozolimo - miasto święto!
On ześle karę za czyny twych synów
i znowu zmiłuje się nad synami sprawiedliwych.
Wysławiaj Pana godnie
i chwal Króla wieków,
aby znów odbudował twój namiot z radością.
Oby rozradował w tobie pojmanych
i umiłował w tobie wszystkich nieszczęśliwych

we wszystkich pokoleniach na wieki.
Wspaniałe światło promieniować będzie na wszystkie krańce ziemi.

Liczne narody przyjdą do ciebie z daleka
i mieszkańcy wszystkich krańców ziemi
do świętego twego imienia.
Dary mają w swych rękach
dla Króla niebios.

Z pokolenia na pokolenie oddawać ci będą chwałę,
a imię "Wybranej" przejdzie na przyszłe pokolenia.

Przeklęci niech będą wszyscy,
którzy mówią [przeciw tobie] obraźliwie,
przeklęci niech będą wszyscy,
którzy cię burzą
i wywracają mury twoje,
i ci wszyscy, którzy wieże twoje obalają
i palą twoje mieszkania.
A błogosławieni niech będą na wieki ci wszyscy,
którzy czczą ciebie.
A więc raduj się, wesel z powodu synów sprawiedliwych,
bo wszyscy będą zgromadzeni
i uwielbiać będą Pana wieków,
szczęśliwi, którzy cię miłują,
i szczęśliwi, którzy się cieszą z twego pokoju.

Szczęśliwi wszyscy ci ludzie, którzy się smucą
wszystkimi plagami twymi,
ponieważ w tobie cieszyć się będą
i oglądać wszelką radość twoją na wieki.

Duszo moja, uwielbiaj Pana, wielkiego Króla.
Ponieważ Jerozolima będzie odbudowana,
w mieście dom Jego - na wszystkie wieki.
Szczęśliwy będę, jeśli reszta rodu mego
ujrzy twoją chwałę
i uwielbiać będzie Króla niebios.

Bramy Jerozolimy będą odbudowane
z szafiru i ze szmaragdu,
a wszystkie mury twoje z drogich kamieni.
Wieże Jerozolimy będą zbudowane ze złota,
a wały ochronne ze szczerego złota.
Ulice Jerozolimy wyłożone będą
rubinami i kamieniami z Ofiru.
Bramy Jerozolimy rozbrzmiewać będą pieśniami wesela,
a wszystkie jej domy zawołają:

"Alleluja, niech będzie uwielbiony Bóg Izraela!"
I błogosławieni będą błogosławić Imię święte
na wieki i na zawsze».