poniedziałek, 20 lipca 2015

„Nie bójcie się! Pozostańcie na swoim miejscu, a zobaczycie zbawienie Pana, które zgotuje wam dzisiaj.” (Wj 14,13a)

"Ciągły pośpiech i nieustanny ruch jest współczesną przeszkodą, by zobaczyć Boże zbawienie. On sam działa i sam wychodzi naprzeciw każdej sytuacji, nawet tej po ludzku beznadziejnej. „Zatrzymać się” to nie to samo co „poddać się”. „Pozostać na miejscu” to stanąć ze swoją ludzką bezradnością wobec wyzwalającej mocy Boga, którą On sam dla nas przygotował. To znak wielkiego zaufania, który pozwoli zobaczyć bezmiar Miłosierdzia Bożego.

Czy w sytuacjach trudnych kieruję myśli z ufnością do Boga? Czy przypadkiem nie liczę zbyt mocno tylko na swoje zdolności?"

„Noc oświeceniem moim w rozkoszach moich”

O przepaści, o Bóstwo wieczne, o morze głębokie!... przez Twoje światło dałeś mi poznać prawdę Twoją! Jesteś światłem nad światłami i dajesz oczom umysłu światło nadprzyrodzone tak obfite i doskonałe, że rozjaśniasz światło wiary, tej wiary, przez którą widzę, że dusza ma posiadać życie, i w tej jasności otrzymuję Ciebie, światło.

Przez światło wiary posiadam mądrość w mądrości Słowa, Jednorodzonego Syna Twego; przez światło wiary jestem silna, stała i wytrwała; przez światło wiary żywię nadzieję, ono nie daje mi upaść w drodze. To światło wskazuje mi drogę, bez tego światła szłabym w ciemności. Przeto prosiłam Cię, Ojcze wieczny, abyś oświecił mnie światłem najświętszej wiary. Zaprawdę, światło to jest morzem, bo zanurza duszę w Tobie, morze pokoju, Trójco wieczna. Woda tego morza nie jest mętna; dusza nie boi się jej, bo poznaje w niej prawdę. Jest przeźroczysta i ukazuje rzeczy, które ukrywa w swych głębinach. Więc tam gdzie spływa olśniewające światło wiary, dusza niejako stwierdza to, w co wierzy...

Przyoblecz, przyoblecz mnie sobą, Prawdo wieczna, abym przeszła przez to życie śmiertelne w prawdziwym posłuszeństwie i w świetle najświętszej wiary, którym na nowo upoiłeś duszę moją. 

(św. Katarzyna ze Sieny: Dialog 167)


O wiaro błogosławiona, ty jesteś pewna, lecz również ciemna. Dlatego jesteś ciemna, bo każesz wierzyć w prawdy objawione przez samego Boga, a one są ponad wszelkie światło przyrodzone i przekraczają bezwzględnie wszelkie ludzkie zrozumienie. To nadmierne światło jest dla duszy ciemnym mrokiem, ponieważ to, co jest większe, wchłania i zwycięża to, co jest mniejsze, tak jak światło słońca gasi wszelkie inne światła. I nikną one wtedy, a władze wzroku są opanowywane przez słońce, które je oślepia i pozbawia możności widzenia.

Ty jesteś jako noc ciemna dla duszy, owszem, im bardziej ją zaciemniasz, tym więcej udzielasz jej światła z siebie. Dobrym obrazem Twoim był ów obłok, który oddzielał Izraelitów od Egipcjan przy wejściu do Morza Czerwonego. Obłok ten był ciemny, a oświecał noc; tak również Ty jesteś mrokiem i ciemnością dla duszy, a równocześnie swym mrokiem oświecasz i przynosisz światło mrokom duszy. Dlatego, „noc oświeceniem moim w rozkoszach moich”. Na drodze czystej kontemplacji i zjednoczenia z Bogiem Twoja noc, o wiaro błogosławiona, będzie mi przewodniczką.

(zob. św. Jan od Krzyża: Droga na Górę Karmel II, 3, 1, 4-6)

20.07.2015

"Nasyć nas o świcie swoją łaską,
abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.
Daj radość w zamian za dni Twego ucisku,
za lata, w których zaznaliśmy niedoli."

"Dobroć Pana, Boga naszego, niech będzie nad nami
i wspieraj pracę rąk naszych,
dzieło rąk naszych wspieraj!"

"Jak mocarz Pan kroczy,
jak wojownik pobudza odwagę;
Rzuca hasło, okrzyk wydaje wojenny,
nieprzyjaciół męstwem przewyższa."

"Uczynię, że niewidomi pójdą po nieznanej drodze,
powiodę ich ścieżkami, których nie znają;
W światło zamienię ich ciemności,
a miejsca wyboiste w równinę."
"Nie bójcie się! Pozostańcie na swoim miejscu, a zobaczycie zbawienie od Pana, jakie zgotuje nam dzisiaj. Egipcjan, których widzicie teraz, nie będziecie już nigdy oglądać. Pan będzie walczył za was, a wy będziecie spokojni. Pan rzekł do Mojżesza: Czemu głośno wołasz do Mnie? Powiedz Izraelitom, niech ruszają w drogę. Ty zaś podnieś swą laskę i wyciągnij rękę nad morze i rozdziel je na dwoje, a wejdą Izraelici w środek na suchą ziemię. Ja natomiast uczynię upartymi serca Egipcjan, że pójdą za nimi. Wtedy okażę moją potęgę wobec faraona, całego wojska jego, rydwanów i wszystkich jego jeźdźców. A gdy okażę moją potęgę wobec faraona, jego rydwanów i jeźdźców, wtedy poznają Egipcjanie, że Ja jestem Panem."

"Będę śpiewał na cześć Pana,
który wspaniale swą potęgę okazał
,
gdy konia i jeźdźca
pogrążył w morskiej przepaści.
Pan jest moją mocą i źródłem męstwa,
Jemu zawdzięczam moje ocalenie.

On Bogiem moim, uwielbiać Go będę,
On Bogiem ojca mego, będę Go wywyższał.

Pan, mocarz wojny,
Pan jest imię Jego.
"

"Człowiek może przyjąć wobec Boga dwie całkiem różne postawy. Może zaufać swemu Panu i pozwolić Mu się prowadzić przez życie, a może też przyjąć postawę nieufności, ciągle żądać nowych znaków, a gdy Bóg je daje, nie dostrzegać ich."

"Ty nas wszystkich powołałeś do doskonałej miłości, Panie Jezu, obdarz nas świętością."

"...abyśmy coraz lepiej Ciebie poznawali,  i żyjąc w Twojej obecności według Ewangelii, przynosili owoce dobrych uczynków."