"Ciągły pośpiech i nieustanny ruch jest współczesną przeszkodą, by
zobaczyć Boże zbawienie. On sam działa i sam wychodzi naprzeciw każdej
sytuacji, nawet tej po ludzku beznadziejnej. „Zatrzymać się” to nie to
samo co „poddać się”. „Pozostać na miejscu” to stanąć ze swoją ludzką
bezradnością wobec wyzwalającej mocy Boga, którą On sam dla nas
przygotował. To znak wielkiego zaufania, który pozwoli zobaczyć bezmiar
Miłosierdzia Bożego.
Czy w sytuacjach trudnych kieruję myśli z ufnością do Boga? Czy przypadkiem nie liczę zbyt mocno tylko na swoje zdolności?"
Czy w sytuacjach trudnych kieruję myśli z ufnością do Boga? Czy przypadkiem nie liczę zbyt mocno tylko na swoje zdolności?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz