"W pewnej chwili uczulam w duszy przynaglenie, abym się zabrała do czynu i
wypełniła wszystko, czego Bóg żąda ode mnie. Weszłam na chwilę do
kaplicy, usłyszałam taki głos w duszy: czemuż się lękasz? – Czy myślisz,
że zabraknie Mi wszechmocy, abym cię wspierał? – I w pewnej chwili
uczulam w duszy dziwna siłę i niczym mi się wydawał Wszystkie
przeciwności, jakie by mi się w wypełnieniu tej woli Bożej przytrafić
mogły."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz