"Sercami niektórych chłopców owłada tak silna pokusa posiadania rzeczy materialnych, że maleje w nich miłość ku Bogu. Stąd rodzą się grzechy przeciw miłości, pobożności i łagodności. Już samo pragnienie bogactwa może zdeprawowad serce, zwłaszcza, jeżeli ono prowadzi do niesprawiedliwości.Twoi chłopcy są biedni, lecz pamiętaj, że chciwość i lenistwo to źli doradcy."
"Do mocnego postanowienia potrzebna jest Łaska Boża, ale taka, której twoi chłopcy nie odrzucą. Jeżeli będą się modlić, Bóg okaże im swoją miłość, przebaczy i zapomni ich upadki. Ty ze swej strony módl się także i wiele pokutuj. A gdy chodzi o chłopców, to niech stosują się do tych napomnień i radzą swoich sumień. Ono im podpowie, co czynić należy."
"Przez następne pół godziny rozmawialiśmy o warunkach dobrej spowiedzi. Potem mój przewodnik kilkakrotnie wykrzyknął silnym głosem: — Avertere! Avertere?!! Co to ma znaczyć — zapytałem? Zmień życie!"
"Kto się nie modli, wstępuje na drogę wiodącą ku potępieniu."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz