"Gdy on jeszcze mówił do mnie te słowa, padłem twarzą ku ziemi i oniemiałem. A oto jakby postać ludzka dotknęła moich warg. Otworzyłem więc usta i mówiłem do tego, który stał przede mną: «Panie mój, od tego widzenia ogarnęły mnie boleści i opadłem z sił. Jakże więc może taki sługa mojego pana mówić tu z panem moim, skoro nie ma teraz siły i oddech we mnie ustaje?» Powtórnie dotknął mnie ten, który podobny był do człowieka, umacniając mnie. Potem powiedział: «Nie lękaj się, mężu umiłowany! Pokój tobie! Bądź pełen mocy!» Gdy on jeszcze rozmawiał ze mną, nabrałem sił, mówiąc: «Niech mój pan mówi, bo mnie wzmocniłeś». I powiedział: «Czy wiesz, dlaczego przyszedłem do ciebie? 21a Jednak oznajmię tobie to, co zostało napisane w Księdze Prawdy."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz