"Ewangelista
Mateusz zaznacza, że sam początek publicznej działalności Jezusa
związany jest z uwięzieniem św. Jana Chrzciciela. Gdy zabrakło tego,
który miał przygotować drogę Panu, Jezus – można powiedzieć – wszedł na
jego miejsce. Uznał, że to jest najlepszy moment do rozpoczęcia
głoszenia Ewangelii. Podobne sytuacje mogą pojawiać się w każdej
wspólnocie chrześcijańskiej, gdzie co jakiś czas ktoś odchodzi, bo
umarł, zachorował, zwątpił… Dla tych, którzy pozostali, powinien być to
znak, że teraz nadszedł czas, by zająć zwolnione miejsce i wejść na
drogę jeszcze bardziej zaangażowanego życia chrześcijańskiego. Czy
jesteś gotowy na taki ruch?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz