Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest
nasze zdrowie.
Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem. Jeśli On wyda
swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola
Pańska spełni się przez Niego. Po udrękach swej duszy, ujrzy światło i nim się
nasyci.
A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co
wycierpiał.
Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu.
I skłoniwszy głowę oddał ducha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz