"Nie mam wpływu na to, jak inni będą mnie postrzegali. Choćbym nie wiem, jak się starała, i tak to, co zrobię czy powiem, może zostać – i z reguły zostaje inaczej odebrane, zrozumiane, przeinaczone. Szkoda czasu i życiowej energii na prostowanie i wyjaśnianie, gdyż nie jestem w stanie sprawić, by drugi człowiek zmienił swoje zdanie o mnie, jeśli on sam nie będzie zainteresowany poznaniem prawdy.
Św. Jan Chrzciciel to wzór człowieka, którego nie obchodzi to, jak inni odbiorą jego słowa, jego czyny. On robił swoje, wypełniając aż do śmierci wolę Boga.
Dlatego, mimo że zginął, nadal żyje. Nie został zwyciężony przez Herodiadę."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz