Dla słabych stałem się jak słaby, by
pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle
ocalić przynajmniej niektórych. Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział. Czyż nie wiecie, że
gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden
tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą. Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakbym zadawał ciosy w próżnię, lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz