"Fakt, że Bóg jest Ojcem, a człowiek Jego dzieckiem, nie zmniejsza jednak
obowiązku posłuszeństwa, a nawet czyni go bardziej potrzebnym, bo
wypływa teraz nie z niewolniczej bojaźni, lecz z dziecięcej miłości.
„Miłości — poucza św. Tomasz — nie można pojąć bez posłuszeństwa... a to
dlatego, że przyjaźń sprawia, iż wspólnie chcemy lub nie chcemy tych
samych rzeczy” (II-a II-ae 104, 3). Posłuszeństwo jest owocem
miłości, przyjaźni z Bogiem a równocześnie jej konkretnym dowodem. Im
pełniej człowiek, wyrzekając się własnej woli, we wszystkim zgadza się
z wolą Boga, tym ściślej łączy się z Nim w doskonałym zjednoczeniu."
"Dziękuję Ci, o Panie, szczerym sercem, gdy uczę się wyroków Twej sprawiedliwości. Przestrzegać będę Twych ustaw; nie opuszczaj mnie na długo.
Jak zachowam ścieżkę moją w czystości? Przestrzegając słów Twoich... opowiadam swoimi wargami wszystkie wyroki, jakie wydałeś. Cieszę się z drogi Twych upomnień jak z wszelkiego bogactwa.
Oto pożądam Twoich nakazów, zapewnij mi życie według Twej sprawiedliwości. Niech zstąpi na mnie Twoja łaska, o Panie, Twoje zbawienie według Twojej obietnicy. Będę umiał odpowiedzieć temu, kto mnie gani, bo polegam na Twoim słowie, będę zawsze przestrzegał Twojego prawa na wieki i stale będę kroczył odważnie, bo szukam Twoich przykazań (Psalm 119, 7-9. 13-14. 40-45)."
"Oto jaki ma być jedyny cel wszystkich naszych myśli, czynności, pragnień oraz naszych modlitw: sprawiać przyjemność Tobie, o Panie. Taka ma być nasza droga doskonałości: spełniać Twoją wole. Ty pragniesz, aby każdy z nas kochał Cię z całego serca... miłuje Cię z całego serca, kto szczerze powtarza to, co powiedział Apostoł: „Co mam czynić, Panie?” (Dz 22, 10). Panie, poucz mnie, czego żądasz ode mnie, pragnę bowiem spełniać to wszystko. Daj mi zrozumieć, że jeśli chcę tego, czego Ty chcesz, wówczas chce mojego największego dobra, Ty bowiem niewątpliwie chcesz dla mnie tego, co najlepsze...
Boże mój, Ty bądź wiec jedynym Panem mojego serca, weź je całe; niech dusza moja tylko Ciebie miłuje, Tobie tylko będzie posłuszna i szuka Twojego upodobania... Jezu mój, oddaje Ci całe moje serce i całą wolę. Kiedyś buntowała się ona przeciw Tobie, lecz teraz poświęcam Ci ją całą... rozporządzaj mną i moimi rzeczami, jak Ci się podoba; wszystko przyjmuję i na wszystko się zgadzam. O Miłości godna nieskończonej miłości, umiłowałaś mię aż do śmierci za mnie; miłuję Cię z całego serca, miłuje Cię więcej niż siebie samego i w ręce Twoje oddaję duszę moją (św. Alfons de Liguori)."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz