"Wielu z nas ucieszyło się sytuacją w życiu, kiedy poczuł jedność z
drugą osobą lub nawet całą grupą osób. Taka jedność świadczy o przyjęciu
razem pewnej wizji widzenia, działania, ale też ucieszenia się bycia
razem. W ten sposób, wspólnym siłami, jesteśmy w stanie zrobić więcej,
ubogacając siebie i innych swoim powołaniem…
Jezus w spotkaniu z innymi ludźmi dzielił się z nimi swoim Duchem. Ten
Duch ubogacał innych tak mocno, że odchodzili od Niego przemienieni i
uleczeni nie tylko fizycznie, ale w konsekwencji także duchowo. W ten
sposób ich życie nabierało większego sensu. Nie tylko we własnych
oczach, ale też i innych ludzi wzrastali oni w wierze, nadziei i
miłości…"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz