piątek, 31 maja 2013

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

(So 3,14-18)
Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem! Oddalił Pan wyroki na ciebie, usunął twego nieprzyjaciela: król Izraela, Pan, jest pośród ciebie, nie będziesz już bała się złego. Owego dnia powiedzą Jerozolimie: Nie bój się, Syjonie! Niech nie słabną twe ręce! Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz - On zbawi, uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość, wzniesie okrzyk radości, (jak w dniu uroczystego święta). Zabiorę od ciebie niedolę, abyś już nie nosiła brzemienia zniewagi.

lub

(Rz 12,9-16b)
Miłość niech będzie bez obłudy. Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem. W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie. Nie opuszczajcie się w gorliwości. Bądźcie płomiennego ducha. Pełnijcie służbę Panu. Weselcie się nadzieją. W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali. Zaradzajcie potrzebom świętych. Przestrzegajcie gościnności. Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. Weselcie się z tymi, którzy się weselą. płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach. Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne.

(Ps: Iz 12,2-6)

REFREN: Wielki wśród ciebie Święty Izraela

Oto Bóg jest moim zbawieniem,
będę miał ufność i bać się nie będę.
Bo Pan jest moją mocą i pieśnią,
On stał się dla mnie zbawieniem.


Wy zaś z weselem czerpać będziecie wodę
ze zdrojów zbawienia.

Chwalcie Pana, wzywajcie Jego imienia.
Dajcie poznać Jego dzieła między narodami,
przypominajcie, że wspaniałe jest imię Jego.


Śpiewajcie dla Pana, bo uczynił wzniosłe rzeczy,
Niech to będzie wiadome po całej ziemi.
Wznoś okrzyki i wołaj z radości, mieszkanko Syjonu,
bo wielki jest pośród ciebie Święty Izraela.


(Łk 1,45)
Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo, która uwierzyłaś, że spełnią się słowa powiedziane Tobie od Pana.

(Łk 1,39-56)
Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana.

Wtedy Maryja rzekła:

Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia,
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
święte jest Jego imię,
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, co się Go boją.

Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za sługą swoim, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.

Jak przyobiecał naszym ojcom,
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki.
Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.



"Wszelkie niezadowolenie z tego, czego nam brak, płynie z braku wdzięczności za to, co posiadamy." Daniel Defoe

wtorek, 28 maja 2013

Na dobranoc i dzień dobry - Mk 10, 28-31

Opowiadanie pt. "O Sokratesie na rynku"

Sokrates - jak przystało na prawdziwego filozofa - wierzył, że pierwotny instynkt ukierunkowany jest na życie proste i ubogie. Sam nie nosił nawet sandałów, chodził boso. A mimo to ciągnęło go (może jak wilka do lasu?) wciąż na rynek i lubił oglądać wystawione tam towary i przedmioty.

Zapytany przez przyjaciół, dlaczego to robi, odpowiedział: - Chodzę tam chętnie, aby stwierdzić, ile rzeczy istnieje na świecie, bez których mogę się bez trudu obyć.

Refleksja

Wolność od rzeczy materialnych to podstawa naszej egzystencji. Nie zatrzymujemy się bowiem nad tym, co nie jest istotne, ale za to, nasz rozum, duch i ciało kierujemy ku sprawom wiecznym. W naszym dążeniu do nieba przecież nie potrzebujemy wiele. Szczególnie rzeczy materialne nie powinna zaśmiecać nam umysłu…

Jezus wie, że ludzie ubodzy to nie Ci, którzy nie mają pieniędzy, ale Ci, którzy nie mają znikąd ratunku. To Ci upuszczeni i osamotnieni, którzy zdani są na łaskę i niełaskę innych ludzi. Nie są samowystarczalni, ale wciąż zależni od czyjegoś humoru i samopoczucia. Ciągle błagający o litość w walce o każdy dzień życia. Jezus im daje siebie, czyli nadzieję. Wtedy ich codzienny los nie jest już taki ciężki, poszerzający granice rzeczywistości…





Źródło: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/na-dobranoc-i-dzien-dobry/art,273,na-dobranoc-i-dzien-dobry-mk-10-28-31.html

Hymn dziękczynny Tobiasza

I rzekł [Tobiasz starszy]:
«Niech będzie błogosławiony Bóg, który żyje na wieki,
i królestwo Jego.
Ponieważ On karze i okazuje miłosierdzie,
posyła do Otchłani pod ziemię
i wyprowadza z największej zagłady.
I nie ma nikogo, kto by uszedł Jego ręki.
Wysławiajcie Go, synowie Izraela, przed narodami,
ponieważ On was rozproszył między nimi.
I tam okazywał wam swoją wielkość,

wynoście Go pochwałami przed wszystkim, co żyje,
ponieważ On sam jest Panem i Bogiem naszym.

On sam Ojcem naszym i Bogiem po wszystkie wieki.
On karci was za wasze nieprawości,
ale zmiłuje się nad wami wszystkimi
i zgromadzi was spośród wszystkich narodów,
między którym zostaliście rozproszeni.

A kiedy nawrócicie się do Niego całym sercem
i z całej duszy, aby postępować przed Nim w prawdzie,
wtedy On zwróci się do was
i już nigdy nie zakryje oblicza swego przed wami.

A teraz spójrzcie, co On wam wyświadczył,
i dziękujcie Mu pełnym głosem,
uwielbiajcie Pana sprawiedliwego
i wysławiajcie króla wieków!

Ja zaś wysławiam Go w ziemi mego wygnania
i narodowi grzeszników opowiadam moc i wielkość Jego.

Nawróćcie się, grzesznicy, i postępujcie przed Nim sprawiedliwie,
kto wie, może sobie w was upodoba
i okaże wam miłosierdzie?
Uwielbiam Boga mego,
a dusza moja - Króla Niebios,
i będzie się radować z majestatu Jego.

Niech wszyscy wołają i wysławiają Go w Jerozolimie;
Jerozolimo - miasto święto!
On ześle karę za czyny twych synów
i znowu zmiłuje się nad synami sprawiedliwych.
Wysławiaj Pana godnie
i chwal Króla wieków,
aby znów odbudował twój namiot z radością.
Oby rozradował w tobie pojmanych
i umiłował w tobie wszystkich nieszczęśliwych

we wszystkich pokoleniach na wieki.
Wspaniałe światło promieniować będzie na wszystkie krańce ziemi.

Liczne narody przyjdą do ciebie z daleka
i mieszkańcy wszystkich krańców ziemi
do świętego twego imienia.
Dary mają w swych rękach
dla Króla niebios.

Z pokolenia na pokolenie oddawać ci będą chwałę,
a imię "Wybranej" przejdzie na przyszłe pokolenia.

Przeklęci niech będą wszyscy,
którzy mówią [przeciw tobie] obraźliwie,
przeklęci niech będą wszyscy,
którzy cię burzą
i wywracają mury twoje,
i ci wszyscy, którzy wieże twoje obalają
i palą twoje mieszkania.
A błogosławieni niech będą na wieki ci wszyscy,
którzy czczą ciebie.
A więc raduj się, wesel z powodu synów sprawiedliwych,
bo wszyscy będą zgromadzeni
i uwielbiać będą Pana wieków,
szczęśliwi, którzy cię miłują,
i szczęśliwi, którzy się cieszą z twego pokoju.

Szczęśliwi wszyscy ci ludzie, którzy się smucą
wszystkimi plagami twymi,
ponieważ w tobie cieszyć się będą
i oglądać wszelką radość twoją na wieki.

Duszo moja, uwielbiaj Pana, wielkiego Króla.
Ponieważ Jerozolima będzie odbudowana,
w mieście dom Jego - na wszystkie wieki.
Szczęśliwy będę, jeśli reszta rodu mego
ujrzy twoją chwałę
i uwielbiać będzie Króla niebios.

Bramy Jerozolimy będą odbudowane
z szafiru i ze szmaragdu,
a wszystkie mury twoje z drogich kamieni.
Wieże Jerozolimy będą zbudowane ze złota,
a wały ochronne ze szczerego złota.
Ulice Jerozolimy wyłożone będą
rubinami i kamieniami z Ofiru.
Bramy Jerozolimy rozbrzmiewać będą pieśniami wesela,
a wszystkie jej domy zawołają:

"Alleluja, niech będzie uwielbiony Bóg Izraela!"
I błogosławieni będą błogosławić Imię święte
na wieki i na zawsze».




poniedziałek, 27 maja 2013

Więzy duchowe

"Jezus widział, że młodzieniec, który do Niego przyszedł jest dobrym człowiekiem i starał się jak mógł, aby osiągnąć życie wieczne. Jednak była jedna rzecz, która ciążyła mu w byciu doskonałym. Ta jedna rzecz dawała mu komfort w innych dziedzinach życia i rzutowała na całe jego funkcjonowanie. Dawała mu pewność, ze zawsze sobie poradzi. Jezus wie, że ta "mała" rzecz to podstawa jego uwiązania, dlatego próbuje go z tego uwolnić proponując wolność… "

"Co dziś jest Ci przeszkoda, aby osiągnąć życie wieczne?"


Źródło: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/na-dobranoc-i-dzien-dobry/art,272,na-dobranoc-i-dzien-dobry-mk-10-17-27.html

piątek, 24 maja 2013

Pierwsza Księga Samuela

"Nie! Król będzie nad nami panował!" Tymczasem Pan, wasz Bóg, jest królem waszym. Teraz więc oto jest król, którego wybraliście, ten, o którego prosiliście. Oto Pan ustanowił nad wami króla. Jeśli będziecie się bali Pana, służyli Mu i słuchali Jego głosu, nie sprzeciwiali się nakazom Pana, jeśli będziecie tak wy, jak i wasz król, który nad wami panuje, szli za Panem, Bogiem waszym [wtedy Pan będzie z wami]. Ale jeżeli nie będziecie słuchać głosu Pana i sprzeciwiać się będziecie Jego nakazom, ręka Pana będzie przeciw wam, podobnie jak była przeciw waszym przodkom.
(1 Sm 12, 12-15)

«Módl się do Pana, Boga twego, za swymi sługami, abyśmy nie zginęli. Dodaliśmy bowiem do wszystkich naszych win to, że żądaliśmy dla siebie króla». Na to Samuel dał ludowi odpowiedź: «Nie bójcie się! Wprawdzie dopuściliście się wielkiego grzechu, nie opuszczajcie jednak Pana, lecz służcie Mu z całego serca! Nie odstępujcie od Niego, idąc za marnością, za tym, co nie pomoże i nie ocali, dlatego że jest marnością. Nie porzuci bowiem Pan ludu swojego, postanowił was bowiem uczynić ludem swoim przez wzgląd na swe wielkie imię. Jeśli o mnie chodzi, niech to będzie ode mnie dalekie, bym zgrzeszył przeciw Panu, przestając się za was modlić: będę wam pokazywał drogę dobrą i prostą. Bójcie się jedynie Pana, służcie Mu w prawdzie z całego serca: spójrzcie, jak wiele wam wyświadczył.  Lecz gdybyście trwali w przewrotności, zginiecie tak wy, jak i wasz król».
(1 Sm 12, 19-25)

Jonatan powiedział do swego giermka: «Chodź, podejdziemy do straży tych nieobrzezańców. Może Pan uczyni coś dla nas, gdyż dla Pana nie stanowi różnicy ocalić przy pomocy wielu czy niewielu».
(1 Sm 14, 6)

Pan tymczasem skierował do Samuela takie słowa: «Żałuję tego, że Saula ustanowiłem królem, gdyż ode mnie odstąpił i nie wypełniał moich przykazań». Smuciło to Samuela, dlatego całą noc modlił się do Pana. 
(1 Sm 15, 10-11)

I mówił Samuel: «Czy to nie prawda, że choć byłeś mały we własnych oczach, to jednak ty właśnie stałeś się głową pokoleń izraelskich? Pan bowiem namaścił cię na króla izraelskiego.Pan wysłał cię w drogę i nakazał: "Obłożysz klątwą tych występnych Amalekitów, będziesz z nimi walczył, aż ich zniszczysz". Czemu więc nie posłuchałeś głosu Pana? Rzuciłeś się na łup, popełniłeś więc to, co złe w oczach Pana».
(1 Sm 15, 17-18)

Samuel odrzekł:
«Czyż milsze są dla Pana całopalenia i ofiary krwawe
od posłuszeństwa głosowi Pana?

Właśnie, lepsze jest posłuszeństwo od ofiary,
uległość - od tłuszczu baranów.

Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa,
a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa.

Ponieważ wzgardziłeś nakazem Pana,
odrzucił cię On jako króla».

(1 Sm 15, 22-23)

Saul odrzekł na to Samuelowi: «Popełniłem grzech: Przekroczyłem nakaz Pana i twoje wskazania, bałem się bowiem ludu i usłuchałem jego głosu. 
(1 Sm 15, 24)


bł. J. H. Newman

Panie, nie jestem godzien... Tylko Ty, Panie, możesz zrozumieć w pełni znaczenie tych słów. Ty widzisz, jak bardzo grzesznik taki jak ja jest niegodny pozostawać w Twoim towarzystwie, Ty jeden jesteś najświętszym Bogiem, nawet Serafini wielbią Cię ze drżeniem. Ty widzisz nie tylko znaki i blizny grzechów popełnionych przeze mnie w przeszłości, lecz także kalectwo i stały nieporządek, jakie one pozostawiły w mojej duszy. Ty znasz moje niezliczone dzisiejsze grzechy, jeżeli nawet nie są śmiertelne, widzisz ich moc i ich skutki, ich winę i karę, jaką za nie muszę ponieść. Ty znasz wszystkie moje złe nawyki, moje niedoskonałe zasady, próżne i nieuchwytne myśli, zbiór moich słabości i nędz. A jednak mi wychodzisz na przeciw. Wiedząc dobrze, jak mało jestem przejęty tym, co mówię, przychodzisz. Boże mój, gdybyś mię pozostawił sobie samemu, blask i płomień Twojej wielkości zniszczyłyby mnie. Uczyń mnie zdolnym, abym i ja mógł je znieść, a nie musiał powtarzać za Piotrem: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny!” (Łk 5, 8).
Boże mój, udziel mi siły, abym mógł trwać w Twojej obecności, gdyż tylko Ty możesz to uczynić. Oczyść moje serce, mój umysł ze wspomnienia o tym wszystkim, co minęło. Oddal ode mnie wspomnienie grzechów. Daj mi bezpieczne oglądanie niewidzialnych rzeczywistości i spraw, abym konkretnie, praktycznie, w każdej okoliczności mojego życia stawiał Ciebie ponad wszystkie rzeczy doczesne, a wieczność ponad czas teraźniejszy. Udziel mi odwagi, wrażliwości w rozróżnianiu dobra od zła, najgłębszej pokory oraz czułej i gorącej miłości ku Tobie.


środa, 15 maja 2013

15.05.2013

(Dz 20,28-38)
Paweł powiedział do starszych kościoła efeskiego: Uważajcie na samych siebie i na całą trzodę, nad którą Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią. Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów. Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was. A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski władnemu zbudować i dać dziedzictwo ze wszystkimi świętymi. Nie pożądałem srebra ani złota, ani szaty niczyjej. Sami wiecie, że te ręce zarabiały na potrzeby moje i moich towarzyszy. We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, który powiedział: Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu. Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi. Wtedy wszyscy wybuchnęli wielkim płaczem. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go, smucąc się najbardziej z tego, co powiedział: że już nigdy go nie zobaczą. Potem odprowadzili go na okręt.

(Ps 68,29-30.33-36)
REFREN: Śpiewajcie Bogu wszystkie ludy ziemi
O Boże, okaż swą potęgę,
potęgę Bożą, której dla nas użyłeś.
W Twej świątyni nad Jeruzalem,
niech królowie złożą Tobie dary!
Śpiewajcie Bogu królestwa ziemi,
zagrajcie Panu,
który przemierza odwieczne niebiosa.

Oto wydał głos swój, głos potężny:
„Uznajcie moc Bożą!”
Jego majestat jest nad Izraelem,
a Jego potęga w obłokach.

On sam swojemu ludowi daje potęgę i siłę.
Niech będzie Bóg błogosławiony.


(J 17,21)
Słowo Twoje, Panie jest prawdą, uświęć ich w prawdzie

(J 17,11b-19)
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił sie tymi słowami: Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.


Nie mamy być zabrani z tego świata, ale ustrzeżeni od złego, zachowani w dobru. Nie należy uciekać z tego świata, emigrować w jakąś wewnętrzną i prywatną duchowość, obojętną na los drugiego, niezdolną do miłości. Jest to jedno z największych zagrożeń naszej wiary. Nasza tożsamość nie jest zbudowana na wartościach tego świata. Jesteśmy w stanie kochać i czynić dobro nawet wtedy, gdy wszystko legnie w gruzach, pozbawione sensu, w otchłani piekła naszych egoizmów. O tę zdolność do miłości, która przezwycięża wszystko, prosi dla nas Jezus swego Ojca.




Źródło:http://mateusz.pl/czytania/2013/20130515.htm

Lunatyk

"Każdy z nas jest trochę lunatykiem. Śnimy często o tym, czego nie mamy, a co bardzo chcielibyśmy mieć. W ten sposób często przesypiamy nasze życie, myśląc często o tym, co jest nieosiągalne nie widząc i ciesząc się tym, co już mamy tu i teraz…
Jezus chce, abyśmy przebudzili się z naszych snów. Co nie znaczy, że mamy nie "marzyć i śnić". To właśnie marzenia prowadzą nas do wielkich rzeczy. Mamy realizować to, co jest w naszej głowie i sercu, bo tylko w ten sposób będziemy ludźmi szczęśliwymi. Tylko realizując swoje plany i marzenia będziemy szczęśliwymi uczniami Jezusa. Pora zatem przebudzić się własnego snu, aby żyć…"


Źródło: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/na-dobranoc-i-dzien-dobry/art,260,na-dobranoc-i-dzien-dobry-j-17-11b-19.html

wtorek, 14 maja 2013

Wtorek - Święto św. Macieja Apostoła

(Dz 1,15-17.20-26)
Piotr w obecności braci, a zebrało się razem około stu dwudziestu osób, tak przemówił: Bracia, musiało wypełnić się słowo Pisma, które Duch Święty zapowiedział przez usta Dawida o Judaszu. On to wskazał drogę tym, którzy pojmali Jezusa, bo on zaliczał się do nas i miał udział w naszym posługiwaniu. Napisano bowiem w Księdze Psalmów: Niech opustoszeje dom jego i niech nikt w nim nie mieszka! A urząd jego niech inny obejmie! Trzeba więc, aby jeden z tych, którzy towarzyszyli nam przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał z nami, począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym został wzięty od nas do nieba, stał się razem z nami świadkiem Jego zmartwychwstania. Postawiono dwóch: Józefa, zwanego Barsabą, z przydomkiem Justus, i Macieja. I tak się pomodlili: Ty, Panie, znasz serca wszystkich, wskaż z tych dwóch jednego, którego wybrałeś, by zajął miejsce w tym posługiwaniu i w apostolstwie, któremu sprzeniewierzył się Judasz, aby pójść swoją drogą. I dali im losy, a los padł na Macieja. I został dołączony do jedenastu apostołów.

(Ps 113,1-8)
REFREN: Wśród książąt ludu Pan Bóg go posadził
Chwalcie, słudzy Pańscy,
chwalcie imię Pana
.
Niech imię Pana będzie błogosławione
teraz i na wieki.

Od wschodu aż do zachodu słońca
niech będzie pochwalone imię Pana.
Pan jest wywyższony nad wszystkie ludy,
ponad niebiosa sięga Jego chwała.

Kto jest jak nasz Pan Bóg,
co ma siedzibę w górze,
co w dół spogląda
na niebo i na ziemię?

Podnosi z prochu nędzarza
i dźwiga z gnoju ubogiego,
by go posadzić wśród książąt,
wśród książąt swojego ludu.


(J 15,16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

(J 15,9-17)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.

Przyjdź Duchu Święty!

Duchu Przenajświętszy, racz mi udzielić daru mądrości, abym zawsze umiejętnie rozróżniał dobro od zła i nigdy dóbr tego świata nie przedkładał nad dobro wieczne; daj mi dar rozumu, abym poznał prawdy objawione na ile tylko jest to możliwe dla nieudolności ludzkiej; daj mi dar umiejętności, abym wszystko odnosił do Boga, a gardził marnościami tego świata; daj mi dar rady, abym ostrożnie postępował wśród niebezpieczeństw życia doczesnego i spełniał wolę Bożą; daj mi dar męstwa, abym przezwyciężał pokusy nieprzyjaciela i znosił prześladowania, na które mógłbym być wystawiony; daj mi dar pobożności, abym się rozmiłował w rozmyślaniu, w modlitwie i w tym wszystkim, co się odnosi do służby Bożej; daj mi dar bojaźni Bożej, abym bał się Ciebie obrazić jedynie dla miłości Twojej. Do tych wszystkich darów, o Duchu Święty dodaj mi dar pokuty, abym grzechy swoje opłakiwał, i dar umartwienia, abym zadośćuczynił Boskiej sprawiedliwości. Napełnij Duchu Święty serce moje Boską miłością i łaską wytrwania, abym żył po chrześcijańsku i umarł śmiercią świątobliwą. Amen.


sobota, 4 maja 2013

Dajmy się wybrać!

"To jest może dziwne, ale świat faktycznie nie lubi "odmieńców", czyli ludzi niedopasowujących się do otoczenia, a jednocześnie świat bardzo potrzebuje takich ludzi, bo bez nich nie byłoby postępu. Świat wymusza konformizm, a jednocześnie brzydzi się nim. Świat z uwagą słucha ludzi niosących odnowę, a jednocześnie boi się ich.

Jezus proponuje nam dziś, abyśmy nie przejmowali się światem i jego opinią, abyśmy nie byli więcej "własnością świata" i abyśmy dali się "wybrać ze świata". Człowiek wybrany przez Boga to ktoś "nie z tego świata". Świat potrzebuje takich ludzi, bo doskonale przeczuwa, że bez odniesienia do czegoś transcendentnego, czyli czegoś, co pochodzi jakby z zewnątrz, nie zrozumie siebie.

Dajmy się wybrać!"



Źródło: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,1501,potrzeba-odmiencow-j-15-18-21.html

piątek, 3 maja 2013

Pwt 8,17-20

"Obyś nie powiedział w sercu: «To moja siła i moc moich rąk zdobyły mi to bogactwo». Pamiętaj o Panu, Bogu twoim, bo On udziela ci siły do zdobycia bogactwa, aby wypełnić dzisiaj przymierze, jakie poprzysiągł twoim przodkom. Lecz jeśli zapomnisz o Panu, Bogu twoim, i pójdziesz za bogami obcymi, aby im służyć i oddawać im pokłon, oznajmiam ci dzisiaj, że zginiesz na pewno. Jak te narody, które Pan wygubił sprzed twego oblicza, tak i wy zginiecie za to, żeście nie słuchali głosu Pana, Boga waszego."