wtorek, 17 września 2013

Drogowskazy

"Roztropność chrześcijańska nie zakazuje troszczyć się o potrzeby doczesne, lecz czyni to ze swobodą ducha i ze spojrzeniem zwróconym ku Bogu. „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?” (Mt 16, 26). Jezus wskazuje więc roztropność nadprzyrodzoną: „Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je” (tamże 25). Kto trapi się przesadnie o sprawy i powodzenie doczesne, o dobrobyt i zachowanie życia doczesnego, w efekcie zaniedbuje swoje obowiązki względem Boga. Gdy w myślach, w pragnieniach i w działaniu wartości doczesne zajmują pierwsze miejsce, to wartości wieczne schodzą na drugie miejsce. To nie Bóg ma pierwszeństwo, lecz rzeczywistości doczesne; w następstwie zaś nie tylko świętość, lecz także zbawienie wieczne jest zagrożone. „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości — mówi Pan — bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia” (Łk 12, 15). Ani życie ziemskie, ani tym bardziej wieczne."


Źródło: http://mateusz.pl/czytania/2013/20130917.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz