czwartek, 21 marca 2013

5 sierpnia 1935 - święto Matki Bożej Miłosierdzia

"Ta dusza Mi jest najmilszą, która wiernie wypełnia wolę Bożą... Bądź odważna, nie lękaj się złudnych przeszkód, ale wpatruj się w mękę Syna Mojego, a tym sposobem zwyciężysz."
Matka Boża - Dzienniczek św. s. Faustyny

J 10, 31-42

"Jezus wie, że posłał go Ojciec. Ma poczucie misji. Jest też człowiekiem, który ma świadomość działającego w świecie zła. Stąd tak ważna była dla Niego jedność z Ojcem. Wiedział, że tylko będąc z nim i przy nim jest w stanie wypełnić Jego misję. Ta sama misja jest nam przez Niego dana i zadana nie od dzisiaj. Obyśmy poświęcili jej całe nasze serce… "


Żródło: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/na-dobranoc-i-dzien-dobry/art,204,na-dobranoc-i-dzien-dobry-j-10-31-42.html

wtorek, 19 marca 2013

Droga Krzyżowa

"Cierpisz, to prawda, ale jesteś rozpogodzona. Cierpisz, ale się nie lękaj, ponieważ Pan Bóg jest z tobą i nie obrażasz Go, lecz Go kochasz. Cierpisz, ale uwierz, że to sam Pan Jezus cierpi w tobie i dla ciebie, i z tobą. Chrystus Pan nie opuścił cię, kiedy uciekałaś od Niego, tym bardziej nie opuści cię ani teraz, ani później, skoro starasz się Go kochać." 
 św. o.Pio


poniedziałek, 18 marca 2013

Zachęta do walki duchowej - Ef 6,10-20

W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże - wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych i za mnie, aby dane mi było słowo, gdy usta moje otworzę, dla jawnego i swobodnego głoszenia tajemnicy Ewangelii, dla której sprawuję poselstwo jako więzień, ażebym jawnie ją wypowiedział, tak jak winienem. 

czwartek, 14 marca 2013

Próba na pustyni - Pwt 8

1 Pilnie przestrzegajcie wykonywania każdego polecenia, które ja wydaję dzisiaj, abyście żyli, rozmnażali się i weszli w posiadanie ziemi, którą Pan poprzysiągł [dać] waszym przodkom.
2 Pamiętaj na wszystkie drogi, którymi cię prowadził Pan, Bóg twój, przez te czterdzieści lat na pustyni, aby cię utrapić, wypróbować i poznać, co jest w twym sercu; czy strzeżesz Jego nakazu, czy też nie. 3 Utrapił cię, dał ci odczuć głód, żywił cię manną, której nie znałeś ani ty, ani twoi przodkowie, bo chciał ci dać poznać, że nie samym tylko chlebem żyje człowiek, ale człowiek żyje wszystkim, co pochodzi z ust Pana. 4 Nie zniszczyło się na tobie twoje odzienie ani twoja noga nie opuchła przez te czterdzieści lat. 5 Uznaj w sercu, że jak wychowuje człowiek swego syna, tak Pan, Bóg twój, wychowuje ciebie. 6 Strzeż więc nakazów Pana, Boga twego, chodząc Jego drogami, by żyć w bojaźni przed Nim. 7 Albowiem Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi pięknej, ziemi obfitującej w potoki, źródła i strumienie, które tryskają w dolinie oraz na górze - 8 do ziemi pszenicy, jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego - do ziemi oliwek, oliwy i miodu - 9 do ziemi, gdzie nie odczuwając niedostatku, nasycisz się chlebem, gdzie ci niczego nie zabraknie - do ziemi, której kamienie zawierają żelazo, a z jej gór wydobywa się miedź. 10 Najesz się, nasycisz i będziesz błogosławił Pana, Boga twego, za piękną ziemię, którą ci dał. 11 Strzeż się, byś nie zapomniał o Panu, Bogu twoim, lekceważąc przestrzeganie Jego nakazów, poleceń i praw, które ja ci dzisiaj daję. 12 A gdy się najesz i nasycisz, zbudujesz sobie piękne domy i w nich zamieszkasz; 13 gdy ci się rozmnoży bydło i owce, obfitować będziesz w srebro i złoto, i gdy wzrosną twe dobra - 14 niech się twe serce nie unosi pychą, nie zapominaj o Panu, Bogu twoim, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 15 On cię prowadził przez pustynię wielką i straszną, pełną wężów jadowitych i skorpionów, przez ziemię suchą, bez wody, On ci wyprowadził wodę ze skały najtwardszej. 16 On żywił cię na pustyni manną, której nie znali twoi przodkowie, chcąc cię utrapić i wypróbować, aby ci w przyszłości wyświadczyć dobro.
17 Obyś nie powiedział w sercu: «To moja siła i moc moich rąk zdobyły mi to bogactwo». 18 Pamiętaj o Panu, Bogu twoim, bo On udziela ci siły do zdobycia bogactwa, aby wypełnić dzisiaj przymierze, jakie poprzysiągł twoim przodkom. 19 Lecz jeśli zapomnisz o Panu, Bogu twoim, i pójdziesz za bogami obcymi, aby im służyć i oddawać im pokłon, oznajmiam ci dzisiaj, że zginiesz na pewno. 20 Jak te narody, które Pan wygubił sprzed twego oblicza, tak i wy zginiecie za to, żeście nie słuchali głosu Pana, Boga waszego.

wtorek, 12 marca 2013

Arcybiskup Fulton J. Sheen

"Słaby człowiek nigdy nie może być łagodny, ponieważ nigdy nie jest on opanowany; łagodność jest cnotą, która kontroluje waleczne, gwałtowne i wojownicze siły w naszej naturze i dlatego jest ona najlepszą i najszlachetniejszą drogą do samorealizacji. Bycie człowiekiem łagodnym nie oznacza, że człowiek ten nie chce podjąć walki albo że nigdy nie wpada w gniew. Człowiek łagodny to człowiek, który nigdy nie zrobi jednej rzeczy: nigdy nie podejmie walki, gdy zaatakowana zostanie jego pycha; będzie walczył tylko wtedy, gdy stawką będzie [ocalenie] jakiejś zasady. I to jest właśnie kluczowa różnica między gniewem komunisty i gniewem człowieka łagodnego. "


Źródło: "The Cross and the Beatitudes", strona nieznana.

Tu jest miejsce utajenia

Tu jest miejsce utajenia
Tu Jezus wygląda mnie
Zbliża się czas nawiedzenia
Tu codziennie schodzim się

Cóż to, cóż to Pana nie ma
Pan na pewno ukrył się
Wypatruję go oczyma
Nie ma Pana, nie ma nie

Cicho, cicho już przychodzę
I pociechę niosę ci
Twej nadziei nie zawiodę
Zawsze szczerze ufaj mi

Pragnę umrzeć dla Jezusa
On mi śliczne niebo da
Nie usidli mnie pokusa
Jemu życie oddam ja

On mi niebo wnet otworzy
Cudne niebo, ten raj swój
W nim króluje On, Syn Boży
Oblubieniec, Jezus mój

Płacz na ziemi, płacz cichutko
Niech Cię słyszy tylko Bóg
On przy tobie tak bliziutko
Łzy swe składaj Mu u stóp

Płacz na ziemi, bo tam w niebie
Nie ma bólu, nie ma łzy
Tam Pan Jezus przyjmie Ciebie Tam,
gdzie wieczna radość brzmi

Płacz na ziemi, bo na świecie
Płakał oblubieniec mój
Tej bolesnej Marii Dziecię
Więc pod krzyżem z Marią stój

Niech mi powie ojciec, matka
Co dobrego da mi świat
Gdy dla świata rzeczy Chryste
Jeśli się dopuszczę zdrad

Więc porzucę ojca, matkę
Do Jezusa pójdę ja
W jego sercu znajdę chatkę
Tam schronienie, radość tam

Smutek widzę dookoła
Tam na świecie gorycz ból
Słyszę, Jezus na mnie woła
Moja radość, Pan i Król


poniedziałek, 4 marca 2013

Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem!

" Dusza moja walczyła o nią i z całą starannością usiłowałem zachować Prawo. Ręce wyciągałem w górę, a błędy przeciwko niej opłakiwałem. Skierowałem ku niej moją duszę i znalazłem ją dzięki czystości. Z nią od początku zyskałem rozum, dlatego nie będę opuszczony."

(Flp 3,8-14)
"Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim, nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze, przez poznanie Jego: zarówno mocy zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach, w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych. Nie mówię, że już to osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też to zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie sądzę o sobie samym, że już zdobyłem, ale to jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie."

(Ps 16,1-2.5.7-8.11)
Pan mym dziedzictwem, moim przeznaczeniem.

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.

Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mnie nie zachwieje.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.


Ja was wybrałem ze świata, abyście szli i owoc przynosili i aby trwał wasz owoc.

(J 15,9-17)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.

Ci, którzy innym przewodzą, którzy mają władzę, najbardziej potrzebują cnót będących ozdobą prawdziwego chrześcijanina: pokory, mądrości, czystości, miłości, ducha modlitwy i służby. Jednak pokusy świata, na które są narażeni, łatwo niweczą szlachetne aspiracje.


Źródło:http://mateusz.pl/czytania/2013/20130304.htm

sobota, 2 marca 2013

Księga Micheasza

"Z czym stanę przed Panem i pokłonię się Bogu na wysokościach?"

"Powiedziano co człowiecze, co jest dobre. I czego żąda Pan od ciebie,
jeśli nie czynienia sprawiedliwości, umiłowania wierności i pokornego obcowania z Bogiem twoim?"